Napisana 26 lipca 2005 o 12:58 | IP z którego się zalogował
|
|
|
Okazali się równą drużyną naszej Wisełki?? Przecież jak byłeś na meczu to widziałeś, że Wisła była w dużej większości przy piłce, a Dulcza tylko się broniła. Fakt - był remis, ale poprostu w końcówce Wisła chyba poczuła się zbyt pewnie i na swojej połowie pozostawiła jedynie... dwóch obrońców, wszyscy pozostali poszli do ataku.. To wykorzystała Dulcza... Zgadzam się też, że akcje Wisła były bardzo spowolnione. Jednak niektórzy z piłkarzy z różnych powodów (m.in. praca) mało chodzą na treningi, dużo osób wyjechało i jak zauważyłęś Wisła niemiała w tym meczy żadnych rezerw.
Świstak domyślą się, że nic nie grają?? Z tego wynika, że nie byłeś na meczu.... Bo Dulcza się broniła, a tylko Wisła grała... fakt - te granie było bardzo spowolnionine.... Jednak to mecz sparingowy na którym wynik nie zawsze jest najważniejszy. Chociaż prawda - remis u siebie z B Klasą to lekka kompromitacja, ale żenada to raczej niezupełnie...
|