Napisana 12 sierpnia 2005 o 20:43 | IP z którego się zalogował
|
|
|
Ja powiem tak: Kibice którzy kochają Wisłę wierzą w jak najlepsze miejsce ale sama wiara nie wystarcza, czasami trzeba pomóc drużynie, a działacze tego nie robią pozostaje więc nadzieja na ambitną grę naszych chłopaków i na łut szczęścia w meczach. U nas jest potencjał którego nikt teraz nie potrafi obudzić. Dziadki stworzyły kółeczko własnej adoracji i nic nie robią w klubie - zresztą do czego oni są zdolni? Ale chyba odbiegam od tematu. Jeśli ktoś liczy na 1 miejsce w tym sezonie jest chyba niespełna rozumu. Miejsca 2-4 to szczyt naszych możliwości, ale o te pozycje będzie przje..ne, można pomarzyć. Widząc co dzieje się w naszym klubie i drużynie realista powie że będą w naszym zasięgu miejsca 8-12 .
Ja będę marzycielem z odcieniem szaleństwa i powiem że mamy szansę na miejsca od 4 do 1 nawet! Nie chcę być realistą to jest przygnębiające i do dupy więc z szaleństwem w oczach marzę o 1 miejscu.
__________________ Azbestowa Horda - W3adcy Powiola
|