Wisła Szczucin
Dunajec Nowy Sącz - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Trudny mecz z wiceliderem tabeli.


Dunajec NS

Wisła

27.05.09 (środa),
godz. 17.30, Nowy Sącz
3:0 (2:0)

Bramki:
1-0 Dariusz Peciak 9 - karny
2-0 Grzegorz Kamiński 26
3-0 Dariusz Peciak 68 - karny

Sędziował: Wojciech Popow z Krakowa
Żółte kartki: Peciak, Małek
Widzów: 30

Dunajec: Paweł Sitarz - Dariusz Peciak (80 Marek Krerowicz), Paweł Czernecki, Rafał Niemiec, Andrzej Bogdański - Mirosław Job, Artur Małek (30 Szymon Śmietana), Grzegorz Kamiński, Mariusz Dudek (76 Marcin Sochacki) - Marek Kotlarski (70 Wójcik), Sebastian Borkowski.

Wisła: Piotr Strycharz - Rafał Oleksy, Jarosław Będkowski, Krystian Knaga, Piotr Kuter - Adam Majka, Sebastian Bator (30 Karol Miklasiński), Tomasz Urban, Mateusz Trędota - Mateusz Garbacz, Marcin Kapel (70 Radosław Furgał).


Komentarz

Niestety nie udało się sprawić niespodzianki w meczu z Dunajcem. W Nowym Sączu zabrakło kilku podstawowych zawodników Wisły i trener Jerzy Smaś musiał postawić na juniorów, w których nawet znaleźli się ligowi debiutanci w seniorskiej piłce. Dla nich był to bardzo trudny sprawdzian z wiceliderem tabeli. W pierwszej połowie zdecydowanie dominował Dunajec, który udokumentował to dwoma bramkami. Najpierw z rzutu karnego, a później po strzale z około 20 metrów i rykoszecie piłka znalazła drogę do bramki gości. W drugiej części meczu Wisła już bardziej nawiązała grę do gospodarzy. Jednak nie udało się uzyskać bramki. Najbliżej tego był Tomasz Urban, którego uderzenie z trudem za linie końcową wybił bramkarz miejscowych, a później Krystian Knaga, który tuż potem po rzucie rożnym groźnie główkował. Dunajec z kolei dołożył trzecie trafienie - ponownie z rzutu karnego.

Komentarz z Dziennika Polskiego:

Przez cały mecz utrzymywała się zdecydowana przewaga gospodarzy. Dwa gole dla nich padły z rzutów karnych, zarządzonych za faule popełnione przez Majkę na Kotlarskim i przez Oleksego na Niemcu. W obydwu przypadkach pewnym wykonawcą okazał się wyróżniający się gracz sądeczan Peciak. Kamiński bramkę zdobył strzelając z 16 metrów. Wygrana Dunajca powinna przybrać efektowniejsze rozmiary, jednak zawodnicy zmarnowali kilka dogodnych sytuacji, a w 22 min arbiter nie dostrzegł nieprzepisowego zatrzymania Małka w obrębie szesnastki. Zwycięstwo Dunajca zagwarantowało mu awans do IV ligi. Po meczu polały się więc na boisku strumienie szampana. (DW)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.