Wisła Szczucin

Podsumowanie rundy jesiennej - część 1...

Podsumowanie rundy jesiennej gry Wisły Szczucin w wykonaniu piłkarzy kibiców i działaczy klubu.

Łukasz Bebel - młodzieżowiec, pierwszy bramkarz Wisły Szczucin: Grając jeszcze w V lidze cała drużyna myślała że nie ma dużej różnicy pomiędzy IV a V ligą. Wprawdzie nasz kolega Artur Koza grając tam wcześniej mówił że nam się tylko wydaje a prawda jest taka że różnica jest bardzo duża. nam się wydawało inaczej po rozgrywanych meczach sparingowych z czwratoligowcami a nawet trzecioligowcami, gdzie prowadziliśmy w miarę wyrównane mecze. Niestety Artur miał racje i kiedy zaczęły się rozgrywki IV ligi okazało się, że faktycznie między IV a V ligą jest "przepaść". Można powiedzieć że drużyny z IV ligi są już prawie profesjonalnymi drużynami a niekiedy całkiem profesjonalnymi, Mają większy budżet i piłkarze grają tam zawodowo zajmując się tylko treningami i meczami. u nas jest troszkę inaczej, gdyż każdy jest troszeczkę inaczej nastawiony. Ważna jest szkoła, praca, a piłka odchodzi na dalsze miejsce gdyż nie jest ona środkiem utrzymania, co nie oznacza że jest całkiem lekceważona przez nas. Nasza drużyna bardzo dobrze przygotowała się do rozgrywek w IV lidze zarówno kondycyjnie jak i taktycznie. Po zakończonej pierwszej rundzie rozgrywek można powiedzieć że nie było bardzo źle, ale na pewno nie było też dobrze o czym świadczy nasze jak na razie spadkowe miejsce w tabeli. W wielu meczach mogliśmy uzyskać korzystniejszy wynik od tego jaki osiągnęliśmy np. w meczu z Tuchovią czy z Wolanią, które rozgrywaliśmy u nas i na wyjeździe też było parę meczy gdzie mogliśmy się spisać lepiej. Zabrakło nam w tych meczach koncentracji i zaangażowania w grę do ostatniego gwizdka, a czasami również sił. Trzeba dobrze przemyśleć to co się wydarzyło podczas tej rundy i wyciągnąć wnioski co należałoby ewentualnie zmienić, nad czym trzeba będzie więcej popracować. Myślę, że gdy przepracujemy ostro zimę i wyciągniemy wnioski nie tylko z błędów całej drużyny, ale także z naszych indywidualnych potknięć to na pewno na wiosnę będzie lepiej uda nam się zająć przyzwoitą pozycję w tabeli końcowej rozgrywek o mistrzostwo IV ligi.

Krystian Knaga - młodzieżowiec, jeden z podstawowych obrońców Wisły Szczucin: Niedawno została zakończona runda jesienna sezonu 2003/2004. Była ona naszą pierwszą przygoda w 4 lidzie , z wyników jakie osiągnęliśmy w tej rundzie na pewno nie powinniśmy się wstydzić chociaż mogliśmy mieć o 10 punktów więcej niż mamy teraz. Myślę ze jak dobrze popracujemy w okresie przygotowawczym to spokojnie możemy się utrzymać , co więcej możemy śmiało powalczyć o wyższe miejsce.

Konrad Miotła - młodzieżowiec, głównie rezerwowy obrońca z wielkimi predyspozycjami do gry na wiosnę: Po bardzo dobrym sezonie w V lidze czekaliśmy na pierwszy mecz w wyższej lidze. Doczekaliśmy inauguracji początki były trudne. Pierwszy mecz okazał się falstartem i wysoką przegraną musieliśmy wyciągnąć z tego wnioski. Kolejny mecz to był porachunek z V-lige zakończył się remisem wszyscy już teraz myśleli że najgorsze za nami. Potem przyszły 3 porażki z rzędu i po 5 kolejkach mieliśmy zaledwie 1 pkt. Kolejny mecz to wielka niespodzianka z naszej strony wygrywamy z Tarnovią i wszyscy odżyli i zaczęli wieżyc że można wygrywać. Ale kolejne 4 mecze znowu przegrywamy i Część zawodników nie wieży ze można wygrywać w tej lidze. I przyszedł czas na drugą Wygraną w lidze. Potem kolejny pkt zdobyty na ciężkim meczu podbudował nasz zespół. Potem przyszły kolejne pkt chodź w niektórych meczach sprzyjało nam szczęście a w niektórych pech. W środku rundy ściągnięto znanego trenera żeby pomóc Jurkowi, dobra współpraca owocowała w dobre wyniki. Moim zdaniem jest nad czym pracować w przerwie zimowej i na pewno naprawimy wszystkie Niedociągnięcia i w następnej rundzie będzie znacznie lepiej. Ja czuje się dobrze z zespole bo atmosfera jest zawsze dobra nie ma żadnych sprzeczek wszyscy się lubią i sam będę się starał o miejsce w zespole. Jak każdy będzie pracował na 100% w przerwie zimowej to wyjdzie to na dobre zespołowi bo będzie rywalizacja a to zawsze motywuje każdego.. . Pod wodza nowego trenera i na pewno w współpracy z Jurkiem Smasiem następna runda będzie bardzo dobra.