Wisła Szczucin

IV liga na półmetku rozgrywek

Dziennik tarnowski 25-11-2003 napisał artykuł - "IV liga na półmetku rozgrywek" i zadaje pytanie:

Jaka byłaś ligo?

Za nami pierwsza część sezonu w IV lidze grupie wschodniej. Z naszego regionu najlepiej zaprezentowały się zespoły Okocimskiego Brzesko i spadkowicza, Unii Tarnów. Podczas piłkarskiej jesienni nie zabrakło też niecodziennych wydarzeń. 

Najlepiej wśród drużyn z regionu tarnowskiego spisał się Okocimski Brzesko. "Piwosze" swoją grą potwierdzili trzecioligowe aspiracje. Na własnym boisku nie stracili punktu, a w całych rozgrywkach przegrali tylko z - będącą wtedy jeszcze na "fali" - tarnowską Unią. W drużynie klasą był przeżywający drugą piłkarską młodość Krzysztof Palej.

Tarnowska Unia była stawiona od początku w gronie faworytów rozgrywek. "Jaskółki" zagrały wyśmienicie jak na miarę swoich możliwości ... finansowych. Gdyby nie one, z pewnością do końca walczyłyby z Okocimskim o pozycję lidera. Przyszłość drużyny nie rysuje się w różowych barwach. Już teraz głośno o odejściu kilku czołowych graczy. 

BKS Bochnia i Wolania Wola Rzędzińska rozpoczęły sezon ospale i ociężale - jednak w końcu zaskoczyły i zajęły miejsce w środku w tabeli. Podobnie jak Tarnovia, która po niezłym początku wyraźnie spuściła z tonu. - Wewnątrz klubowa walka o władzę odbiła się na naszej postawie - ocenił trener Tadeusz Syrek. 

-Zagraliśmy na miarę naszych umiejętności - tak wynik Polanu Żabno skwitował trener tej drużyny Jacek Czarnik. To nie zaspokoiło aspiracji działaczy klubu, którzy w grudniu podziękują mu za pracę. Jego następcą ma być najprawdopodobniej Stanisława Krok. Czy zespół pod jego ręką będzie piął się w górę? Jacek Czarnik uważa, że tak, ponieważ wtedy powinny zaprocentować transfery poczynione jeszcze przed rundą jesienną. 

Więcej można było spodziewać się po postawie beniaminków: Wisły Szczucin i Tuchovii. Jeżeli wiosną nie przebudzą się, to znowu zawitają w "okręgówce". 

W rundzie jesiennej nie brakowało interesujących wydarzeń, by wspomnieć o pierwszych po dziewięciu latach ligowych derbach Tarnowa (do wiosny Tarnovia Pany), sześciu bramkach strzelonych przez Tomasza Prokopa Wierchom Rabka czy też jedenastu golach, jakie oglądali kibice podczas spotkania Tuchovii z Okocimskim. Nie sposób zapomnieć o strajku piłkarzy Unii Tarnów i ich koszulkowej akcji, kiedy przed meczem u siebie z Orkanem Szczyrzyce ułożyli na trykotach napis "Gramy za darmo". (AMIZ) 

Jedenastka "Dziennika Polskiego": 

Jarosław Palej (Unia Tarnów) - Piotr Stawarczyk (Okocimski Brzesko), Artur Wstępnik (Unia Tarnów), Tomasz Mikoś (Unia Tarnów) - Rafał Bryl (Okocimski Brzesko), Jarosław Dzięcołowski (Okocimski Brzesko), Mariusz Ustjanowski (Tuchovia) Łukasz Chrobak (Unia Tarnów) - Paweł Pachota (Okocimski Brzesko), Krzysztof Palej (Okocimski Brzesko), Sebastian Hajduk (Unia Tarnów).

Gracz rundy - Krzysztof Palej (Okocimski Brzesko) 


Popularny "Cyna" mimo 34 lat pokazał, że jest niczym wino - im starszy tym lepszy. W zakończonej rundzie zadziwiał doskonałą skutecznością (17 meczów - 18 bramek) oraz bardzo dobra grą. Tytuł jak najbardziej zasłużony. 

Trener rundy - Jacek Ćwik (Unia Tarnów) 


Wycisnął wszystko z tej gąbki. Prowadził grający za darmo zespół spadkowicza z III ligi i zajął z nim trzecią lokatę. Co byłoby, gdyby piłkarze nie grali za "dziękuję"? 

Pechowiec rundy - Konrad Dogoda (Polan Żabno) 


Grający z meczu na mecz coraz lepiej golkiper doznał, podczas meczu z Tuchovii, bolesnego złamania nogi w dwóch miejscach. Po tym wydarzeniu resztę sezonu musiał spędzić w łóżku szpitalnym oraz domowym.

W kolejnych wydaniach "DP" podsumowywać będziemy występy poszczególnych zespołów z naszego regionu, grających w IV lidze grupie wschodniej, V lidze oraz w klasach niższych. (AMIZ) 

Liczby rundy 

15 

Meczów zakończył zwycięstwem lider tabeli - Okocimski Brzesko. U siebie w 9 spotkanich "Piwosze" nie stracili żadnego punktu. 

11

Bramek padło w meczu Tuchovia - Okocimski (5-6). To rekord zdobytych goli w jednym spotkaniu w zakończonej rundzie jesiennej. 



Goli w meczu z Wierchami Rabka zdobył gracz Wolanii Wola Rzedzińska Tomasz Prokop. To wyczyn, rzadko spotykany na boiskach. Blisko jego powtórzenia był Krzysztof Palej, który w spotkaniu z Tuchovią pięciokrotnie pokonał tuchowskiego golkipera. 



Tyle złotych za zwycięskie mecze dostawali - przez część sezonu - piłkarze Unii Tarnów. Nie pomogły strajki ani akcja, gdy na swoich koszulkach ułożyli napis "Gramy za darmo".


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.