Wisła Szczucin

Wisła Szczucin - Tuchovia Tuchów

Zdjęcia

Wypowiedzi

Wacław Nowakowski, prezes Wisły:
- Ogólnie jestem zadowolony z występu drużyny. Pretensje mogę mieć tylko do sędziowania, ale to chyba normalne w tej lidze. Mecz ułożył się tak a nie inaczej. Mogliśmy go wygrać, tym niemniej trzeba się cieszyć z pierwszego w czwartej lidze punktu. O tym, że nie wygraliśmy zadecydowała moim zdaniem głównie psychika. Chcąc zwyciężać zawodnicy muszą bowiem otrząsnąć się z jakiejś takiej bojaźni i uwierzyć, że nie taki diabeł straszny jak go malują i w czwartej lidze też można wygrywać. Mimo zdobycia pierwszego punktu, uważam, że wszyscy zawodnicy zagrali poniżej swoich możliwości, stąd też trudno kogokolwiek wyróżnić. Mam nadzieję, że w następnych spotkaniach będzie lepiej, tym bardziej, że myślimy o wzmocnieniu drużyny.

Jacek Ropski, szkoleniowiec Tuchovii:
- Początek meczu był dla nas wręcz wymarzony. Trudno zresztą mówić inaczej, jeśli po siedemnastu minutach prowadzi się na wyjeździe 2-0. To szybkie prowadzenie trochę chyba jednak uśpiło moich podopiecznych, którzy za szybko uwierzyli w końcowy sukces i byli zbyt pewni tego że trzy punkty przyjdą im gładko. Po błędzie naszych stoperów gospodarze szybko zdobyli kontaktową bramkę, potem wykorzystali natomiast kolejne dwa nieporozumienia w szeregach naszych obrońców i już do przerwy przegrywaliśmy 2-3. W drugiej połowie Wisła miała więcej z gry, stwarzając sobie dwie dobre sytuacje do strzelenia czwartej bramki. Nam było natomiast bardzo trudno odrobić straty. W końcówce szczęście uśmiechnęło się jednak do nas i zdołaliśmy doprowadzić do remisu, który, nie ukrywam, był dla nas bardzo szczęśliwy. Z jednej strony cieszymy się więc z tego punktu, z drugiej bardzo żałujemy jednak straconej przewagi i zaprzepaszczonej szansy na zwycięstwo. (STM)

Zapowiedź meczu

To już chyba klasyk. Jak nie wierzycie to poczytajcie Forum.

Wisła		Tuchovia
	17.08.2003 Szczucin 3:3 (3:2)

Bramki:
0-1 S. Stec 2
0-2 Ustjanowski 17
1-2 Krzysztof Będkowski 18
2-2 Arkadiusz Kozaczka 34 - karny
3-2 Tomasz Kowal 45
3-3 Różycki 88

Sędziował: Leszek Krzelowski z Myślenic
Żółte kartki: Kotlarz, Żydowski, P. Stec - Oleksy, K. Będkowski
Widzów: 500

Wisła: Łukasz Bebel 5 - Jarosław Będkowski 5, Krystian Knaga 5, Robert Nowakowski 5, Rafał Oleksy 5 - Tomasz Kowal 6 (84 Jerzy Micek), Paweł Dorosz 6, Jerzy Smaś 5, Michał Gądek 5 - Krzysztof Będkowski 6, Arkadiusz Kozaczka 5 (82 Łukasz Sieczkowski).
Trener: Jerzy Smaś.

Tuchovia: Żydowski 4 (46 Budzyński 5) - Kotlarz 4, B. Grzebień 5, Różycki 5, Sikora 5 - Ustjanowski 6, Okaz 5, Salwa 5 (76 Wiśniowski), Bobak 5 (46 Ł. Ropski 5) - S. Stec 6, Gierałt 5.
Trener: Jacek Ropski.

Komentarz

Dziennik Polski:
Początek meczu należał do gości, którzy już w 2 min po strzale głową S. Steca objęli prowadzenie. Gdy w 17 min Ustijanowski strzelił w słupek, a następnie skutecznie dobił i Tuchovia podwyższyła prowadzenie, wydawało się, że miejscowym niezwykle ciężko będzie o korzystny rezultat. Tymczasem już w 18 min Wisła uzyskała kontaktową bramkę. Bramkarz Tuchovii przed przerwą jeszcze dwukrotnie musiał sięgać po piłkę do siatki i w efekcie w drugiej połowie jego miejsce między słupkami zajął Budzyński. W ostatnich minutach meczu poszła akcja, którą zakończył skutecznym strzałem Różycki, dzięki czemu mecz zakończył się podziałem punktów. (JB)

Tempo:
Mecz beniaminków rozpoczął się od przewagi gości, którzy po 17 minutach prowadzili już różnicą dwóch bramek. Przełomowym momentem spotkania byt piękny gol zdobyty przez K. Będkowskiego (wyróżniającego się zawodnika gospodarzy), który strzałem z linii pola karnego pokonał Żydowskiego. Od tego momentu gra toczyła się pod dyktando szczucinian, którzy jeszcze przed przerwą - po trafieniach Kozaczki (z karnego) i Kowala - wyszli na prowadzenie. Chwila dekoncentracji w końcówce, gdy pozostawiony bez opieki Różycki strzelił do siatki, kosztowała jednak miejscowych utratę dwóch punktów. PIĘT

P.S. Jak się okazało na końcu sezonu, ta bramka kosztowała nas spadek do V ligi. (red.)

Video:

1-2 Krzysztof Będkowski 18
2-2 Arkadiusz Kozaczka 34 - karny
3-2 Tomasz Kowal 45
Kiwka Jarosława Będkowskiego