Wisła Szczucin

Orkan Szczyrzyc - Wisła Szczucin

Zdjęcia




Wypowiedzi

	Jerzy Smaś - grający trener Wisły Szczucin: Był to bardzo ciężki mecz i do tego z grupy spotkań o 6 punktów. Orkan na swoim bardzo wąskim boisku jest bardzo niebezpiecznym rywalem. Większość piłek gospodarze "wrzucali" w pole karne i grali na tak zwaną "aferę", mocno nas naciskając. Mimo to w pierwszej połowie to nam udało się strzelić bramkę a do tego mieliśmy jeszcze 2-3 wyśmienite okazje na podwyższenie wyniku. Druga połowa to coraz większe ataki gospodarzy, ale nasz blok obronny spisywał się bardzo dobrze. Jeden z lepszych swoich występów w karierze zanotował Łukasz Bebel i między innymi dzięki jego wyśmienitym obronom wywieźliśmy z Szczyrzyc trzy punkty. Jestem bardzo zadowolony z wyniku w tym spotkaniu. Jak widać z meczu na mecz lepiej spisuje się nasz blok defensywny a w piłce chodzi o to aby strzelić więcej o jedną bramkę niż rywale, nam się to w niedzielę udało. Artur Koza - asystent trenera Wisły Szczucin: Po ubiegłotygodniowym zwycięstwie Orkana w Tarnowie z miejscową Unią zdecydowanym faworytem byli szczyrzyczanie. Pierwsza połowa meczu była wyrównana i nie wiadomo która ze stron doprowadzi do uzyskania prowadzenia. Bardzo dużo walki, w szczególności w środkowych rejonach boiska, sporo sytuacji zarówno pod jedną jak i pod drugą bramką a jedną z tych sytuacji wykorzystał Krzysiek Będkowski. Dzięki tej bramce szczucinianie w drugiej połowie bronili wyniku a zdecydowaną przewagę uzyskał zespół Orkana. Goście natomiast bronili się skutecznie i wynik nie uległ zmianie a 3 punkty pojechały do Szczucina.

Zapowiedź meczu

Pierwsze wyjazdowe zwycięstwo?

Orkan		Wisła
	19.10.2003 Szczyrzyc 0:1 (0:1)

Bramki:
0-1 Krzysztof Będkowski 39

Sędziował: Piotr Sajdak z Wadowic
Żółte kartki: Zasadni - Drożdż, Kozaczka
Widzów: 100

Orkan: Dudzik 3 - Jurkowski 3, Mamak 3, Barzyk 3 (46 Szufryn 3), R. Noga 3 - Zasadni 3, Malinowski 3, Nowak 3, Mrózek 3 - Domagała 3 (80 M. Noga), Gryboś 3 (80 Gąsior).

Wisła: Łukasz Bebel 5 - Robert Nowakowski 4, Krystian Knaga 4, Rafał Oleksy 4 (62 Łukasz Bielaszka), Jakub Gądek 4 - Jerzy Micek 4, Krzysztof Będkowski 5 (90 Michał Gądek), Paweł Dorosz 4, Arkadiusz Kozaczka 4 - Jerzy Smaś 4, Paweł Żaba 4.
Trener: Jerzy Smaś.

Komentarz

Dziennik Polski:
Po wyjazdowym zwycięstwie 2-1 z Unią Tarnów wydawało się, że nadchodzą lepsze czasy dla Orkana. Wczorajsza porażka po bezbarwnym meczu potwierdza jednak opinie, że szczyrzyczanie to jeden z głównych kandydatów do spadku. Jedyna bramka padła w 39 min. Po błędzie obrońców gospodarzy na bramkę uderzał Będkowski. Dudzik zdołał jeszcze odbić piłkę, która trafiła wprost pod nogi strzelca. Poprawka Będkowskiego była już bezbłędna.

Po przerwie Orkan osiągnął zdecydowaną przewagę. Tylko szczęście uratowało gości przed utratą gola. W końcówce miejscowi mięli trzy setki. Jednak zarówno Nowak, R. Noga jak i Gąsior nie znaleźli sposobu na Bebela. - Okazji było sporo, ale nie miał kto strzelać - podsumował mecz trener Orkana Antoni Kaleta. (JABU)

Tempo:
Mecz niewykorzystanych sytuacji w wykonaniu piłkarzy Orkana. Gospodarze zmarnowali w tym spotkaniu kilka dogodnych okazji. Goście natomiast w 43 minucie wykorzystali sytuację: Dudzika lobem z narożnika pola karnego pokonał Będkowski. ART