Wisła Szczucin

Lubań Maniowy - Wisła Szczucin

Zdjęcia




Wypowiedzi

	Artur Koza - asystent trenera Wisły Szczucin: W konfrontacji dwóch zespołów z dolnych rejonów tabeli lepsi okazali się gospodarze z Maniowych. Jednak z przebiegu meczu wynik mógł być bardzo różny ponieważ zarówno Wisła jak i Lubań stworzyły sobie dogodne sytuacje a u nas najdogodniejszych sytuacji nie wykorzystali: Paweł Żaba i Jurek Smaś. Najsprawiedliwszym wynikiem byłby remis ale po raz kolejny nie dopisało nam szczęście i po raz kolejny musieliśmy schodzić do szatni pokonani.

Zapowiedź meczu

Kolejne wyjazdowe zwycięstwo?

Lubań		Wisła
	02.11.2003 Maniowy 2:1 (1:0)

Bramki:
1-0 Ciesielka 36
2-0 Ciesielka 85
2-1 Paweł Dorosz 90

Sędziował: Wojciech Popow z Krakowa
Żółte kartki: Micek
Widzów: 150

Lubań: Kucharczyk 6 - Kij 6 (86 T. Bochenek), Ruchała 6, M. Bochenek 6 (78 Węgrzyn), Babik 6 - Hełdak 6, Firek 6 (89 Michalik), Ciesielka 7, Komorek 6 - Grywalski 6 (70 Bochnak), Jandura 6.

Wisła: Łukasz Bebel 6 - Krystian Knaga 5, Robert Nowakowski 5, Witold Smaś 5, Jarosław Będkowski 3 - Michał Gądek 3 (46 Łukasz Sieczkowski 3), Paweł Dorosz 6, Krzysztof Będkowski 6, Jerzy Micek 5 (50 Jakub Gądek) - Jerzy Smaś 5, Paweł Żaba 5.
Trener: Jerzy Smaś.

Komentarz

Dziennik Polski:
Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem wyrównanej gry. Goście wypracowali sobie dwie dogodne sytuacje, ale w 35 min Żaba w sytuacji sam na sam z Kucharczykiem nie trafił w bramkę, zaś w 42 min Babik wybił piłkę z linii bramkowej. Z kolei miejscowym, zanim otworzyli wynik, trzykrotnie za sprawą Grywalskiego w 16, Komorka w 20 i M. Bochenka zabrakło precyzji. W 36 min po wyprowadzeniu szybkiej kontry, Ciesielka otrzymał dokładne podanie od Komorka i uderzeniem z 14 metrów ulokował futbolówkę w siatce przyjezdnych. Po zmianie stron górale osiągnęli zdecydowaną przewagę, którą udokumentowali jednak dopiero w końcówce. Ponownie w rolach głównych wystąpiła para Komorek - Ciesielka. Ten pierwszy zagrał mierzoną piłkę, drugi - celnie przymierzył z linii szesnastki. Już w przedłużonym czasie gry Dorosz głową zdobył dla szczucinian honorowego gola. (JH)