Wisła Szczucin
Wisła Szczucin - Orzeł Cikowice Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Kolejne zwycięstwo?


Wisła

Orzeł

13.04.2003
Szczucin
6:0 (3:0)

Bramki:
1-0 Michał Gadek 26
2-0 Jerzy Smaś 41
3-0 Paweł Żaba 44
4-0 Michał Gadek 64
5-0 Piotr Kozioł 88
6-0 Paweł Obara 90

Sędziował: J. Pudło z Brzeska
Żółte kartki: R. Tacik
Widzów: 500

Wisła: Łukasz Bebel - Krystian Knaga (80 Jakub Gadek), Jarosław Będkowski, Witold Smaś, Jerzy Micek (63 Łukasz Bielaszka) - Artur Koza, Jerzy Smaś, Robert Nowakowski, Michał Gadek - Paweł Żaba (80 Paweł Obara), Krzysztof Będkowski.
Trener: Jerzy Smaś.

Orzeł: Trepa - Bukowiec, R. Tacik, Gadek, Dynur - Mamro, Wacnik (89 Rybka), Stachura, Surma (62 Postawa) - Kasprzyk (76 Nowak), Przybycień.


Komentarz

Opis meczu z DP:
Nie zwalniają tempa piłkarze szczucińskiej Wisły, którzy odnieśli już czwarte na wiosnę zwycięstwo, a w rozegranych dotychczas meczach zaaplikowali rywalom aż 15 bramek, tracąc zaledwie jedną.

Gospodarze już w pierwszych minutach dwukrotnie zagrozili Trepie, ale w 6 min finalizujący podanie W. Smasia, strzał Knagi przeszedł tuż obok bramki, a chwilę później niecelnie przymierzył K. Będkowski. Pierwsza bramka padła w 26 min, kiedy strzał M. Gadka z 25 m trafił wprost w "okienko" bramki gości. Na kolejne trafienia, kibice czekać musieli do końcowych minut pierwszej odsłony. W 41 min na listę strzelców wpisał się bowiem grający trener Wisły, Jerzy Smaś, trzy minuty później po jego asyście, najskuteczniejszy strzelec zespołu, Żaba wygrał natomiast pojedynek sam na sam z Trepa.

Wysokie prowadzenie nie "uśpiło" szczucinian, którzy po przerwie nadal byli stroną przeważającą. Już w 48 min Wisła mogła zdobyć czwartą bramkę, ale po uderzeniu Kozy, bramkarza gości "wyręczył" słupek. Cztery minuty później Trepa wykazał się zaś sporymi umiejętnościami, broniąc przymiarkę z 20 m J. Smasia. W 64 min bramkarz Orła był już jednak bezradny wobec strzału M. Gadka, który wykorzystał podanie Żaby. Po kolejnych kilku minutach, bliski zdobycia drugiej swojej bramki był Żaba, po jego uderzeniu Trepa złapał jednak piłkę na linii bramkowej. Końcówka meczu niemal do złudzenia przypominała ostatnie minuty pierwszej odsłony. W 88 min Kozioł spożytkował bowiem podanie rezerwowego J. Gadka, podwyższając na 5-0, dwie minuty później po dośrodkowaniu Kozioła, inny "rezerwista" Wisły, Obara w zamieszaniu podbramkowym ustalił zaś wynik meczu.


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.