Wisła Szczucin
Wisła Szczucin - Strażak Mokrzyska Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Wisła gra z autsajderem - muszą być trzy punkty!


Wisła

Strażak

30.09.2006 (sobota)
godz. 16.00, Szczucin
3:0 (3:0)

Bramki:
1-0 Przemysław Pochroń 20
2-0 Michał Giera 40
3-0 Bartosz Pochroń 45

Widzów: 30

Wisła: Łukasz Giera - Jakub Warzecha, Marcin Kłagisz, Krzysztof Glica, Bartosz Zawada - Stanisław Łuszcz, Bartosz Pochroń, Przemysław Pochroń, Dariusz Furgał - Michał Giera, Kamil Danisz.
Trener: Leszek Dąbroś.


Komentarz

Był to mecz na jedną bramkę, ponieważ juniorzy Strażaka przystąpili do tego spotkania z siedmioma zawodnikami. Do przerwy bez problemów Wisła wygrywała 3:0 i na tym mecz się... skończył. Goście nie wyszli na drugą połowe.

Mimo tego, że mecz toczył się praktycznie tylko na połowie Strażaka to jednak Wisła długo nie mogła strzelić bramki. Brakowało wykończenia akcji, dokładnego podania lub bramkarz przyjezdnych nie dawał się zaskoczyć. Dopiero w 20 min po strzale z bliskiej odległości Przemka Pochronia Wisła obejmuje prowadzenie.

Zamiast kolejnych goli dla Wisły mamy nieporadną grę gospodarzy. Mimo, że Strażak gra w siedmiu nie mają w ogóle pomysłu na strzelenie gola. Brakuje dobrych zagrań, strzałów itp. Obraz gry zmienia się dopiero w końcówce pierwszej połowy. Najpierw po podaniu Marcina Kłagisza, Michał Giera w akcji "sam na sam" strzela na 2:0. Potem po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przez Dariusza Furgała, Bartek Pochroń uderza z głowy na 3:0.

Druga połowa, jak już wcześniej pisałem, nie została rozegrana. Prawdopodobnie jeden z piłkarzy Strażaka doznał kontuzji i w sześciu nie mogli przystąpić do gry.


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.