Wisła Szczucin
Nowa Jastrząbka - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Jastrząbka gra o utrzymanie w nowej VI lidze...


Nowa Jastrząbka

Wisła Szczucin

17.06.2006
Nowa Jastrząbka
0:2 (0:1)

Bramki:
0-1 Piotr Lechowicz 35
0-2 Piotr Lechowicz 88

Sędziował: P. Krzemiński z Tarnowa
Żółte kartki: brak
Widzów: 50

Nowa Jastrząbka: Łukasz Potępa - Paweł Janus, Andrzej Baruch, Dawid Bajek (46 Mateusz Minorczyk), Mateusz Baruch (80 Tomasz Chłopek) - Robert Tomala, Wojciech Janus (70 Michał Tomala), Marcin Kalisz, Mariusz Płaczek - Paweł Węc, Łukasz Bień (46 Michał Minorczyk).

Wisła: Łukasz Bebel - Piotr Kuter (67 Konrad Miotła), Krystian Kanaga, Jarosław Będkowski, Rafał Oleksy - Jacek Będkowski (86 Jakub Gądek), Tomasz Kowal (90 Maciej Jędryk), Piotr Lechowicz, Łukasz Sieczkowski - Adam Majka, Tomasz Zieliński (58 Szczepan Kołton).
Trener: Jerzy Smaś.


Komentarz

Była to ostania kolejka sezonu 2005/06. Wisła wygrała 0:2 po dwóch bramkach Piotra Lechowicza i tym samym posyłała Nową Jastrząbkę do A Klasy. Drużyna tą o jeden punkt wyprzedziły Wietrzychowice, które dziś zremisowały z Rylovią. Natomiast Wisła ostatecznie z 59 punktami zajęła 4 miejsce w tabeli, które po reorganizacji lig daje utrzymanie w nowej, bardziej prestiżowej V lidze.
Kilka dni przed tym spotkaniem doszły słuchy o tym, że mecz poprzedniej kolejki Rylovia - Metal może zostać zweryfikowany jako walkower dla drużyny z Tarnowa. Oznaczało to, że Wisła nie mogła być pewna 4 lokaty dającej utrzymanie i tym samym w Nowej Jastrząbce musiała zagrać na 100% swoich możliwości. I tak też się stało.
Tuż przed meczem Wisły z Jastrząbka obficie padało przez co boisko było grząskie i mokre. W efekcie czego niektóre akcje z trudem można było dobrze "skleić" i spotkanie nie stało na wysokim poziomie.
W pierwszej połowie akcje gospodarzy, jak i gości można było policzyć na palcach jednej dłoni. W 35 min na strzał z okolic 18 metrów zdecydował się Piotr Lechowicz, piłka weszła pod poprzeczkę bramki Łukasza Potępy i Wisła prowadziła do przerwy 0:1.
Druga połowa była bardziej ciekawsza. Już na samym początku uderzenie z rzutu wolnego gospodarzy ofiarnie obronił Łukasz Bebel. Jednak później to Wisła częściej atakowała. Trzy wyborne sytuacje miał Adam Majka. Za pierwszym razem źle przyjął piłkę, za drugim bramkarz obronił jego strzał z głowy, a za trzecim trafił w słupek. Poza tym groźne strzały z dalszych odległości oddawali m. in. Lechowicz czy Sieczkowski.
Bardzo dobrze zagrała nasza obrona. Praktycznie wszystkie akcje Nowej Jastrząbki kończyły się przed polem karnym Wisły, gdzie rządzili nasi defensorzy. W 88 min po podaniu Jakuba Gądka, Lechowicz z około 10 metrów ustalił wynik spotkania.

Mikołaj Strycharz


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.