Wisła Szczucin
Wisła Szczucin - Rylovia Rylowa Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Jeśli wygramy będziemy na 3 miejscu.


Wisła

Rylovia

03.10.2004
Szczucin
1:2 (1:1)

Bramki:
0-1 Łukasz Więcek 5
1-1 Adam Majka 35
1-2 Malisz 55

Sędziował: M.Migduła z Tarnowa
Żółte kartki: Majka - Gdowski, Ludwa, Maciaś, Giza
Czerwona kartka: Giza (Rylovia - 74 min)

Wisła: Łukasz Bebel - Piotr Kuter (66 Krystian Knaga), Robert Nowakowski, Jarosław Będkowski, Rafał Oleksy (84 Tomasz Kopia) - Łukasz Bielaszka (66 Jerzy Smaś), Łukasz Sieczkowski, Maciej Zaborowski, Michał Gądek - Paweł Żaba, Adam Majka.
Trener: Jerzy Smaś.

Rylovia: Michałek - Gdowski, Ludwa, Duch, Wilk - Cholewicki, Pabian, Maciaś (60 Giza), Musiał - Więcej, Malisz (81 Chabura).


Komentarz

Zamiast trzeciego miejsca oddalamy się od czołówki tabeli. To kolejna porażka na własnym terenie z drużyną, z którą powinniśmy przynajmniej zremisować, aby myśleć o awansie do IV ligi. W tym meczu od rywala byliśmy gorsi tylko (albo aż) o jedną bramkę. Naprawdę nie zagraliśmy gorzej od przeciwnika, a jednak 3 punkty pojechały do Rylowa. To przykład tego, że nie umiemy wykorzystać atutu, jakim jest gra na własnym boisku.

Już pierwsza akcja przyjezdnych zakończyła się bramką na 0:1. W 5 min z 17 metrów płaskim, po ziemi uderzeniem, wyprowadza na prowadzenie gości Więcek. Od tego momentu Wisła musiała dążyć do bramki remisującej. Dopiero w 35 min. ta sztuka udaje się. Z lewej strony po ziemi na 5 metr podaje Zaborowski, a w polu karnym przyjmuję piłkę Majka i mimo asysty trzech obrońców Rylovi oddaje strzał, który daje remis 1:1. W szale radości ze zdobytej bramki Majka zdejmuje podkoszulek, za co zostaje ukarany żółtą kartką. W 44 min uderzenie z rzutu wolnego Rylovi ledwo broni Bebel. Jednak wynik remisowy utrzymuję się do końca tej części gry. Na początku drugiej połowy, podobnie jak w pierwszej to Wisła atakuje, ale to rywal pokazuje nam jak się strzela bramki. W 55 min piłkę na około 16 metr dostaje 37-letni napastnik Rylovi – Malisz. Ogrywa J.Będkowskiego i technicznym strzałem po ziemi w krótki róg (!) pokonuje Bebla. W 63 min. mógł wpaść trzeci gol dla gości. Jednak tym razem popisał się Bebel, wygrywając w pojedynku jeden na jeden. W 74 min. drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną otrzymuje Giza, który 15 min. temu weszedł na plac gry. Wisła przeciwko osłabionemu przeciwnikowi rzuciła się do ataku. Jednak te ataki niczego nie przyniosły, a drużyna z Rylowa kontratakami gnębiła Wisłę. W 90 min mogła wpaść bramka na 2:2. Jednak Żaba w dogodnej sytuacji pudłuje. Szkoda, że przegraliśmy. (MS)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.