Zapowiedź meczu

Pogórze już tylko z matematycznymi szansami na utrzymanie.

Bramki:
0-1 Przemysław Krupa 5
0-2 Przemysław Krupa 11
0-3 Mateusz Łabuz 14
0-4 Krystian Bator 45
0-5 Mateusz Łabuz 56
0-6 Kacper Nytko 59

Sędziował: Krzysztof Szyszka (Żabno)
Żółte kartki: brak

Pogórze: 1-Tomasz Pięta - 3-Kamil Cetera, 16-Jakub Chruściel (55 76-Michał Jachim), 11-Dawid Drwal, 10-Artur Gut (70 6-Robert Osiak), 8-Patryk Kurdziel, 13-Kamil Niemczura, 9-Szymon Ryba, 7-Marcin Rzońca, 4-Marcin Siembab, 17-Kamil Szumlański.
Trener: Paweł Popiela.

Wisła: 1-Szczepan Kołton - 18-Marek Trójniak, 20-Dawid Dynak (58 4-Łukasz Łabuz), 6-Kamil Furgał, 5-Dariusz Kapuściak - 10-Mateusz Łabuz, 13-Krystian Bator, 7-Jakub Nytko, 17-Kacper Nytko (60 11-Tomasz Wnęk) - 19-Tomasz Zieliński, 9-Przemysław Krupa.
Trener: Jarosław Będkowski.

Komentarz

Wisła do Pleśnej pojechała w mocno rezerwowo-eksperymentalnym składzie, ale jak widać po wyniku, nie miała najmniejszych problemów z ograniem tamtejszego Pogórza. Na dodatek sześć goli to był ponoć... najniższy wymiar kary dla gospodarzy. Zdecydowanie bardziej wymagającego rywala nasza Wisła będzie miała w swoim najbliższym spotkaniu. A to już w środę, kiedy zagramy na wyjeździe z rezerwami ekstraklasowca - Termalici Bruk-Bet Nieciecza, które okupują drugą lokatę w tabeli.

Trener Jarosław Będkowski w Pleśnej dał szansę zawodnikom, którzy zazwyczaj w tym sezonie wchodzili z ławki rezerwowej. I to oni przede wszystkim wpisali się na listę strzelców, bo po dwa gole zaliczył Przemysław Krupa, który jak na rezerwowego ma w sumie już aż osiem bramek w tym sezonie oraz Mateusz Łabuz, który również nie mało ma na swoim koncie - pięć trafień.

Dla Pogórza Pleśna przedostatnie miejsce w tabeli na kolejkę przed zakończeniem sezonu oznacza jedno - spadek do A klasy. Mają jeszcze szansę przeskoczyć Unię Niedomice, ale to raczej na niewiele by się zdało, bo trzecie miejsce od końca najprawdopodobniej również zazna degradacji. (MS)

Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.