Zapowiedź meczu

O przełamanie z Victorią.

Bramki:
1-0 Krystian Bator 13
1-1 Aleksander Jarosz 31
1-2 Sebastian Łątka 45
2-2 Krystian Bator 51
2-3 Grzegorz Wołkowicz 90

Sędziował: Rafał Kaczówka (Żabno)
Żółte kartki: Gromski, Bator - Mokwa, Rybak

Wisła: 1-Jakub Szymański - 11-Przemysław Gromski (69 16-Dariusz Dąbrowski), 15-Filip Smaś, 20-Dariusz Wrona, 6-Patryk Motyka (75 5-Tomasz Mątwicki) - 8-Sebastian Bednarz (79 10-Federico Di Bella), 14-Maciej Wójcik, 3-Jakub Musiał (82 9-Jan Bociek), 7-Daniel Nowicki (46 19-Tomasz Struzik) - 13-Krystian Bator, 17-Bernard Patryjak (85 18-Andrzej Grzywa).
Trener: Jarosław Będkowski.

Victoria: 33-Dominik Wzorek - 19-Adrian Jasiak, 17-Łukasz Wójcik (73 14-Grzegorz Wołkowicz), 18-Piotr Mokwa (65 2-Konrad Szostek), 16-Piotr Wróblewski - 8-Adrian Boruch, 4-Łukasz Potułow, 6-Kamil Rybak (89 11-Patryk Kwiek), 20-Sebastian Łątka (82 3-Daniel Cholewiak) - 10-Dawid Łątka (80 15-Oskar Oleskiewicz), 21-Aleksander Jarosz.
Trener: Jerzy Gromadzki.

Komentarz

Juniorzy Wisły nadal bez punktów w tym sezonie, choć liczono, że w pojedynku u siebie z Victorią, którą w poprzednich rozgrywkach m.in. ograliśmy wyjazdowo aż 2:8, zdołamy przełamać pasmo porażek. Niestety, rywal potrafił w samej końcówce przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę i tym samym nasi juniorzy zaliczyli czwartą przegraną z rzędu. A to oznacza, że po czterech kolejkach zamykają tabele. W kolejnym meczu przyjdzie nam szukać punktów w Trzcianie (najdłuższy wyjazd), która z kolei zajmuję przedostatnie miejsce.

Spotkanie od początku miało szybkie tempo. Miejscowi rozgoryczeni fatalnym startem ligi chcieli na swoim terenie przejąć inicjatywę. I to im się po części udawało, a najlepszym tego przykładem był gol na 1:0, kiedy Krystian Bator przymierzył pod poprzeczkę tuż zza pola karnego. Wszystko szło dobrze, ale do czasu... Ponieważ ostatni kwadrans pierwszej połowy należał do Victorii. Najpierw do strzału z okolic 11 metra doszedł Aleksander Jarosz i doprowadził do remisu. Goście szli za ciosem i szybko mogli nawet wyjść na prowadzenie, ale Jakub Szymański zdołał wybronić na róg mocne uderzenie zawodnika z Koszyc Małych. Mimo to, Victoria jeszcze w tej części meczu dopięła swego - Sebastian Łątka znalazł się z piłką w polu karnym i wpakował Wiśle bramkę do szatni.

To nic dobrego nie wróżyło. Chociaż młodzi Wiślacy już na początku drugiej połowy zdołali doprowadzić do stanu 2:2. Wówczas kiks bramkarza gości, który wypuścił piłkę z rąk wykorzystał Krystian Bator. Kolejny fragmenty gry upływały pod znakiem równowagi na boisku. Obie drużyny miała swoje sytuacje, ale uderzenia albo były niecelne albo w ostatniej chwili blokowane. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, to goście wywalczyli rzut wolny z okolic środka boiska. To z niego Aleksander Jarosz dośrodkował w pole karne Wisły, gdzie w zamieszaniu najlepiej odnalazł się rezerwowy Grzegorz Wołkowicz i skierował futbolówkę do naszej bramki. Tym samym Victoria rzutem na taśmę zdołała zgarnąć całą pulę, a Wisła kontynuuję pasmo przegranych. (MS)

Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.