Wisła Szczucin
LKS Nowa Jastrząbka - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Wyjazdowo z sąsiadem w tabeli.


Nowa J.

Wisła

29.04.2017 (sobota),
godz. 17.00, Nowa Jastrząbka
2:1 (1:1)

Bramki:
0-1 Dariusz Kapuściak 30
1-1 Mateusz Kaziród 32
2-1 Grzegorz Kalisz 78

Sędziował: Mariusz Potok (Brzesko)
Żółte kartki: Pierzchała, Janus - K. Żuchowicz, Dynak
Widzów: 50

Nowa J.: 1-Tomasz Baran - 15-Marcin Baruch, 3-Andrzej Baruch, 18-Michał Janus, 2-Piotr Baruch - 7-Kamil Pierzchała, 16-Miłosz Cygan (63 6-Grzegorz Kalisz), 17-Marcin Malec, 10-Mateusz Kaziród, 14-Bartłomiej Matras - 9-Mariusz Płaczek.
Trener: Filip Król.

Wisła: 12-Łukasz Bebel - 18-Marek Trójniak, 17-Stanisław Dernoga, 6-Kamil Furgał, 5-Dariusz Kapuściak (82 14-Maksymilian Żuchowicz) - 94-Dawid Dynak, 13-Krystian Bator (65 91-Adam Gmyr), 11-Tomasz Zieliński, 10-Szczepan Kołton, 7-Jakub Młodziński - 9-Kamil Żuchowicz.
Trener: Jarosław Będkowski.


Komentarz

Na początku rundy rewanżowej Wisła zaliczyła trzy zwycięstwa z rzędu, a teraz z kolei ma passę trzech porażek z rzędu. A wcale tak nie musiało być, bo w Nowej Jastrząbce tak naprawdę to Wisła przeważała, ale ponownie nie mogła tego wykorzystać. Spotkanie przypominało bliźniaczo te sprzed tygodnia, kiedy również ulegliśmy 2:1 z Victorią. Za tydzień u siebie musimy w końcu przerwać pasmo przegranych, choć nie będzie łatwo, bo zagramy z Ciężkowianką.

Przypomnijmy, że dzisiaj był to pojedynek czwartej drużyny w tabeli (LKS Nowa Jastrząbka) z piątą (Wisła Szczucin). Jednak jeszcze ciekawszym meczem w tej kolejce było spotkanie lidera (rezerw Bruk-Betu Termalici Nieciecza) z wiceliderem (Tuchovią Tuchów). Tam długo 1:0 prowadziła Tuchovia, ale Bruk-Bet II w 93 min zdołał wyrównać i tym samym znacząco przybliżył się do awansu.

Wracając jednak do meczu w Nowej Jastrząbce, to obydwie drużyny z różnych przyczyn nie mogły dziś wystawić optymalnych składów. Lepiej w takim układzie prezentowała się Wisła, która przynajmniej w pierwszej połowie była zdecydowanie lepsza.

Jednak długo nie mogła tego udokumentować. A Akcji nie brakowało, bo np. w 14 min sam na sam miał Kamil Żuchowicz, ale bramkarz był górą czy minimalnie nad poprzeczką z dystansu uderzył Tomasz Zieliński. Dopiero w 30 min piłkę w bramce ulokował Dariusz Kapuściak, który sam rozpoczął akcje i sam ją zakończył. Podawał mu Dawid Dynak, a nasz obrońca przyjął piłkę na 16 metrze i przelobował golkipera gospodarzy.

Jednak Wisła długo nie utrzymała korzystnego wyniku. Nowa Jastrząbka w 32 min tak naprawdę pierwszy raz w tym meczu weszła z piłką na nasze... pole karne i od razu zrobiła z tego gola. Za dużo swobody miał w polu karnym Mariusz Płaczek, który przyjął futbolówkę i zgrał do Mateusza Kaziroda, a ten przymierzył po długim słupku i do przerwy było 1:1.

W drugiej połowie gra już była bardziej wyrównana. Na samym początku Łukasz Bebel wybronił groźną sytuację, gdy na 5 metrze do strzału doszedł Marcin Malec. Z drugiej strony również musiał wykazywać się Tomasz Baran, gdy np. z 14 metru uderzał Marek Trójniak czy z wolnego strzelał Kamil Żuchowicz.

Ostatecznie jednak to gospodarze zdołali trafić do sieci. W 87 min zrobił to rezerwowy Grzegorz Kalisz, który wykorzystał podanie z prawej strony Mateusza Kaziroda. W tym momencie, mimo prób, zabrakło czasu, aby Wiślacy cokolwiek jeszcze w spotkaniu zmienili. Szkoda, bo Wisła tego meczu wcale nie musiała przegrać. (MS)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.