Zapowiedź meczu

Rezerwy Niecieczy w tym meczu mogą zapewnić sobie awans.

Bramki:
0-1 Karol Bigos 57
1-1 Kamil Żuchowicz 83 - karny

Sędziował: Sebastian Wiśniowski (Tarnów)
Żółte kartki: Bator, dwie Kapuściak - Tubek, Cierlik
Czerwona kartka: Kapuściak (Wisła, 90+2 - druga żółta)
Widzów: 100

Wisła: 1-Łukasz Bebel - 18-Marek Trójniak, 17-Stanisław Dernoga, 13-Krystian Bator, 5-Dariusz Kapuściak - 15-Adam Gmyr (90 6-Tomasz Mątwicki), 10-Szczepan Kołton, 11-Tomasz Zieliński, 14-Filip Gądek (87 19-Maksymilian Żuchowicz) - 20-Dawid Dynak, 9-Kamil Żuchowicz.
Trener: Jarosław Będkowski.

BB Termalica II: 1-Krzysztof Zaborowski - 5-Krystian Cierlik, 25-Adrian Pikul, 18-Marcin Tubek, 4-Kamil Kubis (65 26-Przemysław Broziński) - 6-Mateusz Skowron, 13-Kamil Szumlański, 10-Paweł Skowron, 7-Adrian Kopeć (77 24-Michał Ludwa) - 14-Michał Musiał (80 16-Radosław Kabała), 11-Karol Bigos.
Trener: Jakub Drwal.

Komentarz

Rezerwy ekstraligowca z Niecieczy świętowanie awansu muszą odłożyć na później. Było blisko, ale Wisła nie odpuściła i wyrwała cenne punkty, a przy odrobinie szczęścia mogła nawet zagarnąć całą pulę. Była to przedostatnia kolejka kończącego się sezonu 2016/17. W ostatnim meczu zagramy wyjazdowo z Dunajcem Zbylitowska Góra.

Bruk-Bet Termalica II nie ukrywała, że właśnie w Szczucinie chciała przypieczętować sobie awans do IV ligi. Przed tą kolejką mieli 4 punkty przewagi nad drugą w tabeli Tuchovią i zwycięstwo przy Witosa zapewniłoby im upragniony awans. Jednak sprawy potoczyły się inaczej i przewaga stopniała już tylko do 2 punktów.

Dzisiaj już nie byli wzmacniani profesjonalnymi piłkarzami, jak to było w rundzie jesiennej, kiedy ograli nas 5:0, a w ich składzie pojawiło się aż 8 zawodników z ekstraklasy. Natomiast Wisła nie mogła wystawić jedenastki z wygranego derbowego pojedynku z Dąbrovią sprzed tygodnia, bo z różnych przyczyn zabrakło trzech zawodników.

W pierwszej połowie niewiele się działo. Dopiero w drugiej części meczu gra nabrała rumieńców. W 57 min odważnie ze środka w naszą defensywę wszedł Marcin Tubek i wyłożył piłkę na około 14 metr do Karola Bigosa, który uderzył obok próbującego ratować całą sytuacje Łukasza Bebla. 0:1 i drużyna z Niecieczy wpadła w prawdziwą euforię.

Jednak do końca meczu pozostawały jeszcze co najmniej 33 minuty i Wisła wcale nie zmierzała się poddawać. W 79 min było naprawdę blisko, bo po rzucie wolnym zagranym w światło bramki niepewnie interweniował Krzysztof Zaborowski, który kolanami odbił piłkę i na dobitkę miał sznasę Filip Gądek - trafił w poprzeczkę bramki, a futbolówka jeszcze odbiła się przed/na linii bramkowej i wróciła w pole gry!

Wisła szła za ciosem. Chwilę później przeprowadziła dynamiczną akcję, po której Kamil Żuchowicz zagrał wzdłuż bramki, a piłkę ręką w polu karnym zatrzymał Krystian Cierlik. Rzut karny bezbłędnie wykonał nasz standardowy egzekutor w tej rundzie i było 1:1!

Mało tego. Wiślacy w samej końcówce mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Przeprowadziliśmy kontrę, w której Tomasz Mątwicki z prawej strony zagrał w pole karne do Kamila Żuchoiwcza, a ten chyba nie potrzebnie przyjmował piłkę, bo na 8 metrze jego strzał ostatecznie zdołał obronić bramkarz gości. Szkoda, bo było naprawdę blisko, by rezerwy Niecieczy odniosły pierwszą w tym sezonie porażkę.

Jednak nadal muszą się martwić o awans do IV ligi. Potrzebują zwycięstwa w ostatniej kolejce z LKS Nową Jastrząbką, by to potwierdzić. Wisła natomiast zagra za tydzień z Dunajcem Zbylitowska Góra i jeśli wygra, to najprawdopodobniej wskoczy na 4 miejsce w tabeli, w której minie właśnie drużynę z Nowej Jastrząbki, o ile ta przegra z liderem... (MS)

Video

Skrót z meczu (źródło: www.termalica.brukbet.com)


1-1 Kamil Żuchowicz 83 - karny

Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.