Wisła Szczucin
Wisła Szczucin - LKS Nowa Jastrząbka Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Trudny przeciwnik już na starcie pucharowych zmagań.


Wisła

Nowa J.

23.08.2016 (wtorek),
godz. 18.00, Szczucin
II runda PP Żabno
4:2 (2:0)

Bramki:
1-0 Przemysław Krupa 27
2-0 Mateusz Łabuz 45
2-1 Mariusz Płaczek 49
3-1 Jakub Nytko 63
4-1 Przemysław Krupa 65
4-2 Mariusz Płaczek 80

Sędziował: Mateusz Libera (Żabno)
Żółte kartki: Bednarz, Nytko, Wołoszyn - Kozioł
Widzów: 50

Wisła: 1-Jakub Szymański - 18-Marek Trójniak (46 7-Jakub Nytko), 3-Filip Smaś, 19-Tomasz Mątwicki (46 13-Krystian Bator), 11-Tomasz Zieliński (46 17-Dariusz Kapuściak) - 14-Łukasz Łabuz, 6-Jakub Młodziński, 16-Sebastian Bednarz, 10-Mateusz Łabuz - 9-Przemysław Krupa, 20-Dawid Dynak (46 15-Konrad Wołoszyn).
Trener: Jarosław Będkowski.

Nowa J.: 84-Jakub Wiatr - 16-Miłosz Cygan, 2-Piotr Baruch, Marcin Baruch, 6-Grzegorz Kalisz (46 3-Arkadiusz Wielgus) - 7-Kamil Pierzchała, 11-Krzysztof Krauze, 5-Bartłomiej Starzyk (46 13-Patryk Maliga), 10-Rafał Kozioł - 9-Mariusz Płaczek, 8-Patryk Jachym (53 18-Bartłomiej Matras).
Trener: Wojciech Gucwa.


Komentarz

Wisła rozpoczęła przygodę w Pucharze Polski 2016/17. Już w II rundzie (w I grały same drużyny z A i B klasy) trafiła na LKS Nową Jastrząbkę, czyli beniaminka okręgówki, który po dwóch kolejkach ma komplet punktów i jeszcze nie stracił bramki. Z tego pojedynku zwycięsko wyszła nasza Wisła i to ona zagra w ćwierćfinale.

Wisła do tego meczu przystąpiła w mocno eksperymentalnym składzie. Trener Jarosław Będkowski dał szansę od pierwszych minut bramkarzowi Jakubowi Szymańskiemu, w obronie zagrał debiutant Tomasz Mątwicki oraz Filip Smaś (obaj z drużyny juniorów), w pomocy zobaczyliśmy tych co zazwyczaj wchodzą z ławki rezerwowej - Łukasza Łabuza, Mateusza Łabuza czy Sebastiana Bednarza, dodatkowo w ataku zagrał nasz joker - Przemysław Krupa. Reasumując - tylko czterech zawodników było w podstawowym składzie z ostatniego naszego spotkania ligowego. A goście? Nowa Jastrząbka miała przybliżony skład do swojego ostatniego meczu w lidze - ośmiu zawodników zagrało dzisiaj w podstawie, co grali ostatnio z Ikarem.

Mimo takiego układu Wiślacy nie mieli problemu z pokonaniem rywala. Choć trzeba przyznać, że szczególnie w pierwszej połowie to Nowa Jastrząbka miała więcej z gry. Jednak na nic się to zdało, bo to nasi schodzili do szatni z wynikiem 2:0. Najpierw po podaniu Sebastiana Bednarza z około 16 metrów płaskim uderzeniem Przemysław Krupa pokonał Jakuba Wiatra, a w ostatniej akcji pierwszej połowy na 2:0 podwyższył Mateusz Łabuz po asyście Jakuba Młodzińskiego.

Po przerwie szybko kontakt złapali przyjezdni, gdy po rzucie rożnym 37-letni Mariusz Płaczek skierował futbolówkę między słupki. Jednak Wisła w przeciągu dwóch minut rozwiała wszelakie wątpliwości. W 63 min bezpańską piłkę przejął Jakub Nytko i precyzyjnie uderzył z ponad 20 metrów, a w 65 min po dośrodkowaniu z rożnego Mateusza Łabuza z główki na 4:1 podwyższył Przemysław Krupa. W końcówce znów dał o sobie znać doświadczony kapitan gości, który tym razem po dośrodkowaniu z wolnego i strzałem z głowy ustalił wynik spotkania na 4:2.

W kolejnej rundzie - to już będzie ćwierćfinał - Wisła zagra najprawdopodobniej z zwycięzcą z meczu Powiśle Bolesław vs. Polan Żabno. Spotkanie planuje się rozegrać w środę - 7 września. Teraz czeka nas kolejny pojedynek z beniaminkiem, tyle tylko że już w ramach ligi - w sobotę u siebie podejmiemy KS US Śmigno. (MS)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.