Wisła Szczucin

Wisła Szczucin - LKS Ilkowice

Zdjęcia




Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Pojedynek z autsajderem.

Wisła		Ilkowice
	29.04.2017 (sobota), godz. 11.30, Szczucin JUNIORZY 3:1 (2:0)

Bramki:
1-0 Tomasz Mątwicki 16
2-0 Kamil Bławat 37
3-0 Tomasz Mątwicki 57
3-1 Sebastian Hebda 85

Sędziował: Paweł Łachut (Żabno)
Żółte kartki: Mątwicki - Hebda, Marek
Czerwona kartka: Zając (Wisła, 90 min)

Wisła: 1-Michał Zając - 17-Bartosz Kuchnia, 18-Klaudiusz Kozioł, 15-Patryk Motyka, 7-Sławomir Chrabąszcz - 16-Marcin Sasiela (65 6-Wojciech Jamiński), 2-Jacek Sieradzki, 9-Tomasz Mątwicki, 14-Dariusz Wójcik - 10-Federico Di Bella, 11-Kamil Bławat.
Trener: Tomasz Zieliński.

Ilkowice: 1-Filip Krzeczowski - 8-Wiktor Rzepka, 5-Filip Kaczyk, 20-Jakub Marek, 14-Jarosław Koziród, 18-Przemysław Małochleb, 7-Piotr Hurlak, 15-Konrad Sadowski, 10-Mateusz Rzepka, 9-Sebastian Hebda, 17-Paweł Herduś (46 4-Dawid Gubernat).
Trener: Dawid Sikora.

Komentarz

Juniorzy podejmowali autsajdera rozgrywek - LKS Ilkowice i zgodnie z planem wygrali 3:1. To ich drugi mecz w tej rundzie i drugie zwycięstwo. Podobny bilans mają nasze młodziki, które dzisiaj w rundzie wiosennej odniosły już trzecie zwycięstwo. Tym razem nie dali szans Football Academy Dąbrowa Tarnowska, którą rozgromili aż 6:1. Wszystkie gole dla młodej Wisełki strzelił Mateusz Bednarz. Już we wtorek młodziki rozegrają kolejne spotkanie i to będzie dla nich trudny sprawdzian, bo w Oleśnie zmierzą się z liderem rozgrywek.

Juniorzy kontynuują dobrą passę. Na inauguracje ligowej rundy wiosennej odnieśli cenne zwycięstwo z wyżej notowaną Łęgovią Łęg Tarnowski i to na terenie przeciwnika. Dzisiaj pokazali wyższość nad autsajderem ligi. Natomiast za tydzień czeka ich wyjazdowy mecz z Ikarem Odporyszów.

Wynik spotkania otworzył Tomasz Mątwicki po indywidualnej akcji Jacka Sieradzkiego, który wpadł z piłką w pole karne i wyłożył na 5 metr do kapitana drużyny, który zmieścił futbolówkę między bramkarzem a słupkiem bramki. W 37 min Wisła podwyższyła wynik na 2:0. Długie podanie Marcina Sasieli dało możliwość sytuacji sam na sam Federicowi Di Belli, jednak Filip Krzeczowski obronił, ale z dobitką Kamila Bławata już sobie nie poradził. Nie można napisać, że tylko Wisła atakowała. Goście również mieli swoje akcje; m.in. Mateusz Rzepka stanął oko w oko z Michałem Zającem, ale ten nie dał się zaskoczyć.

W drugiej połowie Wiślacy dość szybko podwyższyli na 3:0, co dobiło rywala. Dośrodkowanie Patryka Motyki z rzutu wolnego wykorzystał Tomasz Mątwicki, który w polu karnym musnął piłkę głową i po raz drugi w tym meczu pokonał bramkarza Ilkowic. W samej końcówce goście strzelili gola honorowego, co w sumie patrząc na całe spotkanie, im się należało. Na listę strzelców wpisał się Sebastian Hebda, który ładnie przelobował naszego bramkarza. (MS)