Zapowiedź meczu

Czwarty mecz z rzędu na Witosa. Jak tym razem?

Bramki:
1-0 Dawid Dynak 31
1-1 Damian Grajdura 36 - karny
2-1 Kamil Żuchowicz 55
3-1 Dawid Dynak 73
4-1 Kamil Żuchowicz 90+2

Sędziował: Mateusz Libera (Żabno)
Żółta kartka: Furgał
Widzów: 80

Wisła: 1-Jakub Szymański - 91-Adam Gmyr (80 13-Bartosz Pochroń), 3-Dawid Nowak, 6-Kamil Furgał, 8-Jakub Młodziński - 94-Dawid Dynak (82 15-Tomasz Mątwicki), 10-Szczepan Kołton, 11-Tomasz Zieliński, 14-Filip Gądek (70 17-Sebastian Bednarz) - 9-Kamil Żuchowicz, 7-Konrad Wołoszyn (75 22-Przemysław Krupa).
Trener: Jarosław Będkowski.

Wietrzychowice: 1-Emil Kuczak - 7-Paweł Janik, 14-Artur Wróbel, 3-Łukasz Bratko (62 17-Mateusz Wrona), 16-Mateusz Koziński - 8-Michał Nowak, 9-Grzegorz Lechowicz (78 15-Kamil Wrona), 5-Dominik Giza (69 18-Paweł Lechowicz), 6-Jakub Koziński - 10-Jakub Nowak, 13-Damian Grajdura.
Trener (grający): Paweł Janik.

Komentarz

Wszystko poszło zgodnie z planem, bo z LKS Wietrzychowicami liczono na zwycięstwo i tak też się stało. Bilans Wisły po czterech z rzędu meczach na własnym stadionie to 10 punktów, 3 zwycięstwa i remis. Teraz czeka nas w końcu wyjazdowe spotkanie. Pojedziemy do Koszyc Małych, by zagrać z tamtejszą Victorią. Wcześniej jednak wystartujemy w żabieńskim Pucharze Polski. Na pierwszy rzut czeka nas derbowy pojedynek z Brzozą Brzezówka. Spotkanie odbędzie się na wyjeździe, w środę o godzinie 17.00.

W składzie Wisły w drugiej połowie z ławki rezerwowej na boisku pojawił się Bartosz Pochroń, który po półtora rocznej przerwie wznowił treningi. Trener Jarosław Będkowski powołał również Tomasza Mątwickiego z drużyny juniorów.

LKS Wietrzychowice w poprzednim sezonie zajęli spadkowe, przedostatnie miejsce w tabeli. Jednak na skutek reorganizacji lig udało im się utrzymać w okręgówce. Jak na razie po 4 kolejkach są drużyną dostarczycieli punktów. Dzisiaj była to ich czwarta porażka i z bilansem bramkowym 3:19, zamykają tabele.

Jednak trzeba przyznać, że dzisiaj nie było to na pewno jednostronne widowisko. Wietrzychowice stworzyło sobie kilka naprawdę dogodnych sytuacji. Mimo to, nie mogli oni pokonać dobrze dziś dysponowanego Jakuba Szymańskiego, który nie raz swoimi interwencjami uratował nas od straty gola. Bramkę straciliśmy dopiero po rzucie karnym Damiana Grajdury za zagranie ręką.

Wisła była zdecydowanie skuteczniejsza. Najpierw do siatki trafił Dawid Dynak, kiedy dobił strzał w poprzeczkę Kamila Furgała. Zaraz po przerwie na listę strzelców wpisał się Kamil Żuchowicz, który po podaniu Tomasza Zielińskiego znalazł się sam na sam i na raty pokonał Emila Kuczaka.

Nasi zawodnicy później dołożyli jeszcze po kolejnym trafieniu. Dawid Dynak po podaniu Szczepana Kołtona, który w narożniku pola karnego zamarkował uderzenie, okiwał obrońcę i wyłożył na 5 metr. W samej końcówce wynik ustalił Kamil Żuchowicz po strzale zza pola karnego, któremu również asystował Szczepan Kołton. (MS)

Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.