Wisła Szczucin

Wisła Szczucin - Strażak Karsy

Zdjęcia




Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Pojedynek z liderem!

Wisła		Strażak
	10.10.2017 (wtorek), godz. 16.00, Szczucin TRAMPKARZE 3:1 (2:0)

Bramki:
1-0 Mateusz Bednarz 23
2-0 Mateusz Bednarz 24
2-1 Damian Kaczmarczyk 65
3-1 Mateusz Bednarz 67

Sędziował: Mirosław Łuszcz (Żabno)
Czas gry: 2 x 35 min

Wisła: 1-Jakub Klara - 2-Daniel Korbaś, 3-Jakub Kaczkowski, 11-Kordian Adamczyk, 15-Mateusz Kupiec - 9-Bartłomiej Chrabąszcz, 20-Antoni Bociek, 10-Kacper Jarosz, 13-Hubert Wróbel - 19-Bartosz Wróbel, 8-Mateusz Bednarz.
---
5-Jarosław Skiba, 17-Jakub Balicki, 7-Paweł Łachut.
Trener: Tomasz Zieliński.

Strażak: 1-Krystian Starsiak - 2-Damian Kaczmarczyk, 6-Konrad Wytrwał, 8-Bartosz Zając, 7-Nikodem Świętek, 10-Patryk Dubiel, 3-Mateusz Starsiak, 13-Kamil Grabiec, 9-Konrad Zieliński, 11-Paweł Kaczówka, 4-Łukasz Woziwoda.
---
19-Łukasz Boroń, 16-Dawid Misiaszek, 14-Paweł Marcinkowski, 17-Antoni Adamczyk.
Trener: Jarosław Będkowski.

Komentarz

Dzisiaj doszło do ciekawego pojedynku w lidze trampkarzy, bo Wisła, która walczy o awans do I ligi podejmowała lidera rozgrywek - Strażak Karsy. Młoda Wisła wygrała, tym samym zrewanżowała się Strażakowi za porażkę 4:0 w Karsach i zaliczyła cenne trzy punkty w ligowej tabeli, w której na czele zrobiło się naprawdę ciasno.

Warto zaznaczyć, że w tym sezonie w rozgrywkach trampkarzy i młodzików obowiązuje system jednorundowy, co oznacza awanse i spadki zarówno po rundzie jesiennej, jak i wiosennej. Dla tego dzisiejszy mecz był bardzo ważny dla układu górnej części tabeli, bo do końca ligowych rozstrzygnięć pozostały już tylko cztery kolejki.

Dzisiaj do Wisły zdecydowanie należała pierwsza połowa spotkania. W tej części gry Strażak był tylko tłem dla naszych trampkarzy. Jednak długo nie mogliśmy pokonać dobrze dysponowanego Krystiana Starsiaka. W końcu po dośrodkowaniu z prawej strony Bartłomieja Chrabąszcza piłkę z bliskiej odległości do bramki wcisnął Mateusz Bednarz. Wisła poszła za ciosem. Minutę później ponownie na listę strzelców wpisał się Mateusz Bednarz, któremu asystował Antoni Bociek.

Po przerwie nie był to już taki jednostronny pojedynek. Podrażniony lider z Kars wziął się do gry. Kilkakrotnie zagroził naszej bramce, ale czujny był Jakub Klara. W końcu jednak Strażak dopiął swego, gdy w 65 min Damian Kaczmarczyk strzelił gola bezpośrednio z... rzutu rożnego. Zapowiadało się na emocjonującą końcówkę spotkania. Jednak dwie minuty później wszystko stało się jasne. Wisła mimo, że w drugiej połowie nieco zgasła potrafiła uzyskać trzeciego gola. Hat-tricka skompletował Mateusz Bednarz, którego trzecie trafienie było rzadkiej urody. Wykorzystał on dośrodkowanie Jakuba Kaczkowskiego strzelając z przewrotki tyłem do bramki z około 7 metrów! Tym akcentem Wisła potwierdziła zwycięstwo, a Strażak musiał przełknąć pierwszą porażkę w tym sezonie. (MS)