Wisła Szczucin
LUKS Wola Radłowska - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Beniaminek numer trzy.


W. Radłowska

Wisła

08.09.2018 (sobota),
godz. 17.00, Wola Radłowska
0:3 (0:0)

Bramki:
0-1 Radosław Łachut 64
0-2 Tomasz Zieliński 70
0-3 Szczepan Kołton 88

Sędziował: Łukasz Węglarz (Brzesko)
Żółte kartki: Łazarz - Sosin, Dynak

W. Radłowska: 1-Michał Szwiec - 3-Rafał Baranowski, 4-Tomasz Szwiec, 5-Grzegorz Baran, 6-Szymon Kuczek, 8-Rafał Wajnbrener, 9-Kamil Bysiek, 13-Patryk Bujak, 17-Ryszard Łazarz, 18-Adrian Łoś (32 7-Kamil Lisowski).
Trener: Stanisław Krok.

Wisła: 96-Grzegorz Irla - 5-Adam Gmyr (88 16-Maksymilian Żuchowicz), 4-Kamil Dynak, 6-Kamil Furgał, 18-Marek Trójniak - 3-Mateusz Sieradzki (46 17-Damian Giza), 11-Tomasz Zieliński, 10-Szczepan Kołton, 23-Radosław Łachut - 9-Tomasz Sosin, 7-Jakub Nytko.
Trener: Jarosław Będkowski.


Komentarz

Dwa zwycięstwa i remis, to bilans naszych pojedynków z beniaminkami w rundzie jesiennej, z którymi graliśmy teraz trzy mecze z rzędu. W sumie po sześciu kolejkach Wisła zgromadziła 13 punktów na 18 możliwych do zdobycia. Dzisiaj w Woli Radłowskiej zagraliśmy już zdecydowanie lepiej niż tydzień temu z Pogórzem. To dało pozytywny wynik. W następnym spotkaniu podejmiemy u siebie zespół Ciężkowianki Ciężkowice.

LUKS Wola Radłowska pewnie wygrała A klasę żabieńską sezonu 2017/18, mając aż 14 punktów przewagi nad drugim miejscem w tabeli. Tym samym klub mógł się cieszyć z historycznego awansu do ligi okręgowej.

Inauguracje sezonu mieli udaną, bo 3:2 pokonali Dunajec Zbylitowską Górę. Jednak w kolejnych spotkaniach już tak różowo nie było. Dzisiaj zaliczyli porażkę z naszą Wisłą i był to dla nich piąty mecz bez wygranej.

Wisła natomiast zaliczyła z kolei piąty mecz z rzędu bez porażki. W Woli Radłowskiej długo utrzymywał się wynik bezbramkowy. W końcu jednak w 64 min Radosław Łachut zdołał pokonać miejscowego bramkarza. Sześć minut później ta sztuka udało się również Tomaszowi Zielińskiemu i Wiślacy mogli się cieszyć z komfortowego prowadzenia 2:0. Dwie asysty przy tych golach zaliczył Tomasz Sosin.

W końcówce meczu wynik spotkania na 3:0 ustalił Szczepan Kołton, któremu podawał Jakub Nytko. Tym samym trzy punkty pojechały do Szczucina i Wisła zaliczyła pierwszy mecz w tym sezonie bez straty gola.

Do składu po kontuzji wrócił Maksymilian Żuchowicz, który dzisiaj pojawił się w drugiej połowie spotkania. Z powodu braku kilku zawodników, trener Jarosław Będkowski dał szansę gry już od pierwszej minuty 16-letniemu Mateuszowi Sieradzkiemu, a w drugiej połowie zagrał również 16-letni Damian Giza. (MS)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.