Wisła Szczucin
Tuchovia Tuchów - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Środowa kolejka.


Tuchovia

Wisła

01.05.2019 (środa),
godz. 17.00, Gromnik
3:2 (3:0)

Tuchovia w rundzie wiosennej swoje mecze rozgrywa na boisku w Gromniku, bo w Tuchowie trwa modernizacja stadionu.

Bramki:
1-0 Sebastian Wantuch 15
2-0 Sebastian Wantuch 19
3-0 Sebastian Wantuch 34
3-1 Jakub Nytko 48
3-2 Stanisław Dernoga 90+2

Sędziował: Mateusz Libera (Żabno)
Żółte kartki: Sarad, Ciszek - Łabuz, Dernoga

Tuchovia: 1-Łukasz Chwistek - 2-Piotr Bobak, 5-Damian Szpak, 6-Marcin Bałut, 7-Sławomir Stec (75 16-Karol Ciszek), 8-Daniel Rąpała (60 4-Grzegorz Florek), 9-Ariel Kaczor, 10-Jakub Sarad (85 19-Kamil Sowa), 11-Szczepan Baran, 15-Sebastian Wantuch (75 3-Artur Prokop), 18-Adrian Babiarz (67 14-Dawid Starzyk).
Trener (grający): Artur Propok.

Wisła: 96-Grzegorz Irla - 5-Adam Gmyr (62 11-Konrad Wołoszyn), 17-Stanisław Dernoga, 16-Rafał Strycharz, 18-Marek Trójniak - 70-Łukasz Łabuz (72 4-Krystian Bator), 10-Szczepan Kołton, 9-Wojciech Lizak, 23-Radosław Łachut - 8-Jakub Młodziński (78 Barnard Patryjak), 7-Jakub Nytko.
Trener: Jarosław Będkowski.


Komentarz

Drugi raz w tej rundzie przyszło nam jechać do Gromnika i tam rozgrywać swój mecz. Dla przypomnienia 17 marca wygraliśmy tam 1:0 z GKS Gromnikiem (inauguracja ligowej wiosny), a dzisiaj mierzyliśmy się z Tuchovią Tuchów, która ze względu na modernizacje swojego stadionu wszystkie swoje mecze w roli gospodarza dzierży właśnie na boisku w Gromniku. Tym razem jednak wracamy stamtąd w odmiennych humorach, bo Tuchovia jako nominalny gospodarz strzeliła nam trzy gole, które wystarczyły, żeby nas pokonać.

Tuchovia zawsze była dla nas niewygodnym rywalem i tak było i dzisiaj. Mimo, że mecz rozgrywany był na terenie GKS Gromnika, to i tak nie przeszkodziło, że to jednak do Tuchowa pojechały trzy punkty.

Kompletnie przespaliśmy pierwszą część spotkania. Wyszliśmy na boisko bez wyrazu, bez chęci, bez walki, oddając inicjatywę rywalowi. Tuchovia to przeciwnik, który takie sytuacje potrafi bezlitośnie wykorzystać, a szczególnie wtedy gdy naprzeciw sobie ma zawodników w koszulkach Wisły Szczucin.

Efekt tego taki, że po pierwszej połowie, która była w naszym wykonaniu delikatnie pisząc nijaka, schodziliśmy aż z trzema golami bagażu. W przerwie meczu musiał zareagować nasz trener - Jarosław Będkowski, który swoich zawodników musiał przyprowadzić do porządku i tak też się stało.

Szybko udało się strzelić na 3:1, gdy po akcji dwóch Jakubów (dzisiaj wystawionych na szpicy) - Młodzińskiego i Nytka, ten drugi trafił do sieci. Zapowiadało się bardzo dobrze, ale jednak Tuchovia to zbyt doświadczony przeciwnik, by roztrwonić aż taką przewagę. Co prawda udało się zniwelować porażkę na 3:2, gdy do bramki strzelił Stanisław Deronga, ale zabrakło czasu by coś jeszcze wskórać.

To spotkanie, jak prawie cała kolejka, było rozgrywane w środę i już w ten weekend czeka nas kolejny pojedynek. Tym razem u siebie zmierzymy się z autsajderem ligi - KS US Śmigno. Na tym nie koniec. W środę, 8 maja rozegramy półfinał Pucharu Polski okręgu Tarnów, w którym zmierzymy się z IV-ligową Tarnovią. Spotkanie zostanie rozegrane na Witosa. (MS)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.