Wisła Szczucin
Wisła Szczucin - GKS Gromnik Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Tak jak rok temu - ligę zaczynamy z GKS Gromnik!


Wisła

Gromnik

18.08.2019 (niedziela),
godz. 17.00, Szczucin
1:4 (0:2)

Bramki:
0-1 Filip Płachno 28
0-2 Adam Wiewióra 38
0-3 Filip Płachno 46
1-3 Jakub Nytko 68
1-4 Adam Wiewióra 73

Sędziował: Dawid Kogut (Żabno)
Żółte kartki: Łabuz, Nytko - Niziołek
Widzów: 100

Wisła: 96-Grzegorz Irla - 5-Adam Gmyr (58 19-Damian Giza), 4-Kamil Dynak (80 16-Maksymilian Żuchowicz), 17-Rafał Strycharz, 18-Marek Trójniak (74 3-Sławomir Chrabąszcz) - 70-Łukasz Łabuz, 14-Bartosz Kuchnia, 10-Szczepan Kołton, 23-Radosław Łachut - 8-Jakub Młodziński (75 11-Bernard Patryjak), 7-Jakub Nytko.
Trener: Jarosław Będkowski.

Gromnik: 1-Bartosz Grzesicki (78 12-Marcin Bąk) - 2-Daniel Masłoń (57 3-Sebastian Maniak), 4-Bartłomiej Niziołek, 5-Dominik Słota, 6-Jacek Słota, 7-Sebastian Nowak (74 15-Tomasz Kielar), 8-Paweł Kafel, 10-Dawid Szczerba, 11-Filip Płachno (66 9-Marcin Kwiek), 13-Michał Ryndak, 14-Adam Wiewióra.
Trener: Leszek Kraczkiewicz.


Komentarz

Rok temu sezon również rozpoczynaliśmy u siebie z GKS Gromnikiem i również musieliśmy przełknąć ligowy falstart. Wówczas dostaliśmy aż 1:6, dziś "tylko" 1:4... Przypomnijmy jednak, że wtedy Wisła w kolejnych sześciu spotkaniach nie zaznała porażki, w tym odniosła pięć zwycięstw. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby teraz to powtórzyła. Jednak zdanie nie będzie łatwe, bo już w tę środę pojedziemy do Zakliczyna, mierzyć się z tamtejszym Dunajcem, który w poprzednim sezonie grał jeszcze w IV lidze.

GKS Gromnik odkąd zagościł w okręgówce zawsze kończył ligę w czubie tabeli. W 2017 było to trzecie miejsce, w 2018 czwarte, a w 2019 drugie i o mały włos (czytaj: aneks w regulaminie) mogło dać upragniony awans.

Wiślacy tak jak przed rokiem byli tylko tłem dla drużyny z Gromnika. Goście do przerwy schodzili z dwubramkową przewagą, a mieli jeszcze m.in. dwa słupki. Zaraz po przerwie dołożyli kolejne trafienie. Wisła zdołała odpowiedzieć, gdy po podaniu Radosława Łachuta sytuacje sam na sam wykończył Jakub Nytko. Wynik jednak na 1:4 ustalił Adam Wiewióra, który tym samym zaliczył dublet. Podobnie zresztą, jak Filip Płachno. Obaj ci zawodnicy przed sezonem zostali ściągnięci do GKS-u. (MS)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.