Zapowiedź meczu

Stawką meczu awans do finału.

Bramki:
1-0 Przemysław Wróbel 17
1-1 Konrad Wołoszyn 28
1-2 Konrad Wołoszyn 35
1-3 Jakub Nytko 44
1-4 Jakub Młodziński 72
1-5 Bernard Patryjak 75
1-6 Radosław Łachut 86
1-7 Bernard Patryjak 88
2-7 Michał Ptasznik 89

Sędziował: Paweł Gmyrek (Żabno)
Żółta kartka: M. Pochroń

Unia: 22-Maciej Pochroń - 3-Michał Rychlik, 4-Arkadiusz Chodoła, 5-Konrad Bajorek, 10-Marcin Mosio, 11-Szymon Kasprzyk (46 14-Michał Ptasznik), 15-Krzysztof Bonior (60 8-Szymon Zając), 16-Kacper Górka (31 13-Robert Pochroń), 17-Przemysław Wróbel, 18-Krzysztof Dyja, 23-Sebastian Bonior.
Trener (grający): Przemysław Wróbel.

Wisła: 96-Grzegorz Irla (73 77-Jakub Klara) - 11-Adam Gmyr (75 2-Jakub Kaczkowski), 22-Rafał Strycharz, 3-Sławomir Chrabąszcz (65 10-Damian Giza), 8-Jakub Młodziński - 14-Bartosz Kuchnia, 23-Radosław Łachut, 7-Jakub Nytko (72 6-Jakub Balicki), 18-Tomasz Furgał - 91-Bartłomiej Chrabąszcz, 9-Konrad Wołoszyn (59 16-Bernard Patryjak).
Trener: Jarosław Będkowski.

Komentarz

Wisła z przytupem awansowała do finału żabieńskiego Pucharu Polski, bo aż 7:2 wygrała na wyjeździe z Unią Niedomice. W finale zagra z zwycięzcą meczu Polan Żabno - Bruk-Bet Termalica II Nieciecza, który odbędzie się 9 października. Finał z kolei zaplanowano rozegrać w rundzie wiosennej. Warto zaznaczyć, że Wiślacy już trzeci raz rzędu doszli do tego szczebla i bronią pucharu wywalczonego rok temu.

Z Unią w ostatnich trzech miesiącach spotykaliśmy się aż trzy razy. Najpierw w lipcu graliśmy z nimi sparing, później we wrześniu mecz ligowy, a teraz pucharowy. Wszystkie te spotkania graliśmy w Niedomicach i wszystkie trzy wysoko wygrała nasza Wisła, z bilansem bramkowym... 16 do 2.

Unia to beniaminek okręgówki, który po ośmiu kolejkach z ugranym tylko punktem jest na dnie tabeli. Przed tym spotkaniem z funkcji trenera po prawie czterech latach zrezygnował Michał Bogacz, a zastąpił go Przemysław Wróbel.

Co prawda pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze, którzy w poprzedniej rundzie dość niespodziewanie wyeliminowali Ikar Odporyszów, ale później do głosu doszła Wisła i już go nie oddała. Do przerwy było już 1:3 dla naszych.

Trener Jarosław Będkowski, podobnie jak w Zalipiu, dał szanse naszym juniorom i w podstawowej jedenastce pojawiło się ich trzech, a od około 70 minuty na boisku było już ich aż sześciu. Efekt tego taki, że Wisła w ostatnich 20 minutach strzeliła jeszcze cztery bramki i ostatecznie skończyło się na 2:7. (MS)

Jak padały bramki

1-0 Nowy, grający trener Unii - Wróbel - otwiera wynik, strzałem z 16 metra przy słupku.
1-1 Dośrodkowanie Nytka, Łachut zagrał głową na 5 metr, a Wołoszyn z przewrotki umieścił piłkę w bramce.
1-2 Łachut zagrał prostopadłe podanie, a Wołoszyn zakończył akcje płaskim strzałem z lewej nogi.
1-3 Indywidualna akcja Nytka, którą kończy uderzeniem z okolic 11 metra.
1-4 Tym razem prostopadle podaje Patryjak, a Młodziński w sytuacji sam na sam z prawej nogi pokonuje bramkarza.
1-5 Nytek podał do Patryjaka, a ten wyszedł zwycięsko w sytuacji sam na sam z Pochroniem.
1-6 Tym razem asystuje ze skrzydła Furgał, a akcje wykańcza Łachut.
1-7 Podanie po ziemi z lewej strony Balickiego na 5 metr, gdzie Patryjak dokłada nogę.
2-7 Dośrodkowanie z prawej strony na 7 metr, gdzie z główki piłkę do bramki kieruje Ptasznik.

Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.