Zapowiedź meczu

Finał z IV ligowcem.

Bramki:
0-1 Andrzej Rutkiewicz 74
0-2 Karol Kuczek 79
0-3 Piotr Nowak 82

Sędziował: Paweł Fido (Żabno)
Żółte kartki: Matuszewski, Kuczek
Widzów: 70

Wisła: 96-Grzegorz Irla - 2-Jakub Kaczkowski (70 16-Bartosz Wróbel), 23-Radosław Łachut, 5-Adam Gmyr, 13-Bartłomiej Chrabąszcz (75 6-Jakub Klara) - 10-Damian Giza, 17-Stanisław Dernoga, 7-Jakub Nytko, 8-Jakub Młodziński - 11-Bernard Patryjak, 9-Konrad Wołoszyn (61 94-Jakub Balicki).
Trener: Jarosław Będkowski.

BB Termalica II: 1-Dominik Jakiel - 18-Jakub Szymański, 4-Daniel Ptak (46 13-Hubert Kowalski), 5-Marcel Nowak, 3-Wojeciech Szkotak - 6-Maciej Kuchta, 7-Adrian Chłoń (75 17-Karol Kuczek), 8-Tomasz Matuszewski (46 15-Andrzej Rutkowski), 10-Paweł Leżoń (56 16-Norbert Stachura), 11-Bartosz Kościółek (46 14-Jakub Banasik) - 9-Piotr Nowak.
Trener: Krzysztof Lipecki.

Komentarz

Nie było niespodzianki w finale i puchar trafił do faworyta całych rozgrywek, czyli rezerw I-ligowego Bruk-Betu Termalici Niecieczy. Trzeba jednak przyznać, że nasza Wisła długo stawiała skuteczny opór i dopiero w 74 minucie dała się złamać. Teraz pozostały już nam tylko rozgrywki ligowe, a w nich już w najbliższą sobotę ciężki mecz z liderem - Metalem Tarnów, który jeszcze w tym sezonie nie zaznał smaku porażki.

Bruk-Bet Termalica II przeszła jak burza przez pucharowe rundy. Drużyna, która po dwóch latach została reaktywowana i gra w IV lidze (po 12 kolejkach siódme miejsce), wcześniej aż 7:1 pokonała Radłovie Radłów, a później rozgromiła 10:0 Polan Żabno i zameldowała się w finale. Wisła z kolei rozprawiła się z LUKS Zalipiem i niedomicką Unią.

W składzie Bruk-Betu Termalici II w dzisiejszym meczu był tylko Paweł Leżoń, który jest zgłoszony do pierwszej drużyny, ale jeszcze w tym sezonie nie miał okazji w niej wystąpić. W Wiśle, jak to w środowo-pucharowych meczach kadra nie mogła być optymalna. Zabrakło kilku zawodników, których zastąpili nasi juniorzy.

Trzech z nich wystąpiło od pierwszej minuty, w tym dwóch na obronie, która miała dziś pełne ręce (nogi) roboty. Długo udawało się jej z tego zadania wywiązywać, bo drużyna z Niecieczy nie mogła się przebić przez naszą defensywę. Co prawda w 17 min piłka obiła naszą poprzeczkę bramki, ale po strzale z rzutu wolnego Bartosza Kościółka. Później jeszcze dwukrotnie goście byli bliscy strzelenia gola, ale udawało się wyjść z tego obronną ręką.

W przerwie trener Bruk-Betu dokonał trzech zmian i drużyna z Niecieczy coraz bardziej parła naprzód. Jednak cudów w bramce dokonywał Grzegorz Irla, który trzykrotnie wybraniał sytuacje już dla nas beznadziejne.

W końcu rezerwy Bruk-Betu Termalici dopięły swego. W 74 min Andrzej Rutkowski dostał podanie w okolicach narożnika pola karnego i uderzył płasko w długi róg bramki, a piłka zatrzepotała w sieci. Przyjezdni poszli za ciosem. Pięć minut później było już 0:2, gdy gola zdobył Karol Kuczek, a chwilę później wynik ustalił kapitan drużyny, Piotr Nowak.

Tym samym Nieciecza II odebrała puchar z rąk przedstawicieli ZPN z Żabna oraz bon na sprzęt sportowy w wysokości 2000 zł. Natomiast Wisła, jako finalista otrzymał bon o wartości 1500 zł. (MS)

Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.