Wisła Szczucin
Wisła Szczucin - LKS Szynwałd Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Środowa kolejka.


Wisła

Szynwałd

26.08.2020 (środa),
godz. 18.00, Szczucin
2:0 (1:0)

Bramki:
1-0 Konrad Wołoszyn 42
2-0 Jakub Nytko 89

Sędziował: Mariusz Świętek (Żabno)
Żółte kartki: Baran dwie, Galas, Kantor dwie, Hebda
Czerwone kartki: Baran (Szynwałd, 59 min - druga żółta), Kantor (Szynwałd, 64 min - druga żółta)
Widzów: 70

Wisła: 96-Grzegorz Irla - 13-Bartłomiej Chrabąszcz (90 3-Sławomir Chrabąszcz), 4-Kamil Dynak, 14-Rafał Strycharz, 5-Adam Gmyr - 19-Łukasz Łabuz (88 18-Kacper Smaś), 10-Szczepan Kołton, 7-Jakub Nytko, 11-Bernard Patryjak (85 8-Jakub Klara) - 70-Przemysław Krupa (80 16-Filip Gądek), 9-Konrad Wołoszyn.
Trener: Jarosław Będkowski.

Szynwałd: 1-Kacper Zapała - 13-Damian Budzik, 8-Łukasz Baran, 19-Tomasz Galas, 16-Marcin Bobrowski - 20-Jakub Stach (66 5-Marek Nalepka), 2-Dawid Miczek, 18-Szczepan Kantor, 7-Mateusz Gliński (72 14-Kacper Krakowski) - 11-Marek Proszowski (66 15-Tomasz Drozd), 17-Kamil Hebda.
Trener (grający): Marek Nalepka.


Komentarz

Dzisiaj już tak dużo się nie działo, jak w piątek w Skrzyszowie. Obie drużyny stworzyły sobie tyle sytuacji podbramkowych, że można było ich policzyć na palcach u jednej ręki. Jedynie ilość kartek mogłaby dorównać do ostatniego meczu. Tym razem zostali wykartkowani rywale, którzy zmuszeni byli kończyć mecz w dziewiątkę. Wykorzystała to nasza Wisła, która zainkasowała trzy punkty.

W składzie Wisły zabrakło dziś Stanisława Dernogi, który pauzował za czerwoną kartkę czy Marka Trójniaka (praca). Za to do gry został reaktywowany Filip Gądek, a debiut w seniorskiej drużynie zaliczył nasz junior Kacper Smaś.

W pierwszej połowie nic specjalnego się nie działo. Optyczną przewagę mieli przyjezdni, ale nie potrafili konkretnie zagrozić bramce Grzegorza Irli. Wydawało się, że ta część meczu zakończy się bez goli, jednak w 42 min skuteczną akcje przeprowadzili Wiślacy. Jakub Nytko doszedł do dobrej pozycji strzeleckiej, ale górą był Kacper Zapała. Na szczęście z dobitką pospieszył Konrad Wołoszyn i było 1:0!

Po przerwie kluczowa okazała się 59 i 64 min. Wówczas Łukasz Baran i Szczepan Kantor zobaczyli po żółtej kartce, a że to już było ich drugie napomnienie, to obaj otrzymali jeszcze po czerwonej. To zdecydowanie dało przewagę Wiśle.

Jednak Wiślacy wcale nie rzucili się na zdekompletowanego rywala i długo nie potrafili postawić kropki nad "i". Dopiero w samej końcówce Konrad Wołoszyn z Jakubem Nytko rozmontowali defensywę gości i ustalili wynik spotkania na 2:0.

W sobotę czeka nas kolejny mecz. W ramach już szóstej kolejki zagramy w Zaczarniu z tamtejszą Zorzą. (MS)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.