Zapowiedź meczu

Zaległy mecz z liderem.

Pierwotnie mecz miał się odbyć 20 marca, ale MZPN odwołał spotkanie (jak i całą 19 kolejkę) ze względu na nałożenie przez rząd epidemiologicznych zakazów na terytorium całej Polski. Następnie ustalono nowy termin spotkania, jak i całej kolejki na 2 czerwca.

Bramki:
0-1 Bartosz Chmielowski 10
0-2 Patryk Czermak 75

Sędziował: Grzegorz Wroński (Tarnów)
Żółte kartki: Gmyr, Kołton, Nytko
Widzów: 50

Wisła: 96-Grzegorz Irla - 6-Jakub Klara (70 19-Klaudiusz Żyła), 23-Radosław Łachut, 9-Filip Gądek, 5-Adam Gmyr - 70-Jakub Balicki (65 8-Kacper Smaś), 10-Szczepan Kołton, 16-Damian Giza, 11-Bernard Patryjak, 18-Bartosz Wróbel - 7-Jakub Nytko.
Trener: Jarosław Będkowski.

Dunajec: 1-Bartosz Grzesicki - 17-Mateisz Świerkosz, 3-Jakub Kołacz, 5-Marcin Pawłowski, 4-Dariusz Gwiżdż (9-Mikołaj Smółka) - 11-Bartosz Chmielowski, 10-Filip Świderski (88 18-Szymon Pruszkowski), 8-Patryk Czermak, 6-Konrad Wieczorek (75 16-Marcel Duda) - 7-Mateusz Wójcik, 14-Rafał Socha (70 13-Daniel Oswoski).
Trener (grający): Dariusz Gwiżdż.

Komentarz

Dunajec dzisiejszą wygraną z Wisłą zapewnił sobie awans do IV ligi i to w imponującym stylu, bo sześć kolejek przed zakończeniem sezonu! Tak naprawdę była to tylko kwestia czasu, bo drużyna z Zakliczyna już po półmetku rozgrywek miała aż 14 punktową przewagę, a w rundzie rewanżowej nie zwalniała zwycięskiego tempa. W niedziele Wiślacy zagrają znów u siebie, z Ciężkowianką, która z kolei walczy o utrzymanie.

Na Witosa Dunajec zaliczył 24 ligowe zwycięstwo na 26 meczów (pozostałe dwa, to remisy), więc nic dziwnego, że już teraz zapewnił sobie promocje do IV ligi. Tym samym drużyna z Zakliczyna po dwóch latach ponownie zagra na wyższym szczeblu. Gratulujemy!

Wisła dzisiaj wystąpiła w bardzo okrojonym składzie, bo zabrakło między innymi Stanisława Dernogi (wyjazd, nie zagra już do końca sezonu), Rafała Strycharza, Marka Trójniaka (obaj kontuzja), Dariusza Kapuściaka (pauza za kartki), Bartłomieja Chrabąszcza (wyjazd) czy Przemysława Krupy (praca). Dlatego w wyjściowej jedenastce pojawiło się aż czterech naszych juniorów, a w drugiej połowie weszło jeszcze dwóch.

Nic więc dziwnego, że Dunajec już w 10 min wyszedł na prowadzenie, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Bartosz Chmielowski głową skierował piłkę do bramki. Jednak goście nie poszli za ciosem. Fakt - mieli przewagę, więcej utrzymywali się przy piłce, ale konkretów z tego nie było.

W końcu jednak postawili kropkę nad "i". W 75 min wzorowo rozmontowali defensywę Wisły i ostatecznie Rafał Socha dograł do Patryka Czermaka, który z bliska wpakował futbolówkę do bramki. Dziesięć minut później Dunajec mógł jeszcze podwyższyć, ale rzut karny wykonywany przez Marcina Pawłowskiego wybronił Grzegorz Irla. (MS)

Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.