Wisła Szczucin
Ikar Odporyszów - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Ikar z matematycznymi szansami utrzymania...


Ikar

Wisła

13.06.2021 (niedziela),
godz. 17.00, Odporyszów
2:7 (0:0)

Bramki:
0-1 Jakub Nytko 54
0-2 Bernard Patryjak 56
0-3 Jakub Nytko 60
0-4 Adam Gmyr 65
0-5 Jakub Nytko 70
1-5 Dominik Wiśniowski 82
2-5 Konrad Rogowski 88
2-6 Jarosław Będkowski 90
2-7 Bartosz Wróbel 90+3

Sędziował: Marcin Witek (Tarnów)
Żółte kartki: Wiśniowski - Nytko
Widzów: 70

Ikar: 1-Kamil Kijowski - 17-Tomasz Dębosz (23 14-Jakub Ptak), 20-Krzysztof Kijowski, 15-Mateusz Kopeć, 5-Krystian Tomoś - 8-Bartłomiej Frąc, 10-Konrad Rogowski, 11-Łukasz Czerkies, 6-Paweł Bieś - 7-Dawid Pagos, 16-Dominik Wiśniowski.
Trener (grający): Krzysztof Kijowski.

Wisła: 96-Grzegorz Irla (72 77-Jakub Klara) - 4-Bartłomiej Chrabąszcz, 23-Radosław Łachut, 14-Filip Gądek, 17-Dariusz Kapuściak - 5-Adam Gmyr, 16-Damian Giza, 10-Szczepan Kołton (65 8-Bartosz Wróbel), 9-Przemysław Krupa - 11-Bernard Patryjak, 7-Jakub Nytko (80 18-Jarosław Będkowski).
Trener (grający): Jarosław Będkowski.


Komentarz

Ikar przed spotkaniem z Wisła miał tylko matematyczne szansę na utrzymanie się w okręgówce. Po dzisiejszym meczu z nami już nawet i tych szans nie ma. Wiślacy nie mieli litości i po przerwie urządzili sobie prawdziwą kanonadę. Tym samym drużyna z Odporyszowa podzieliła los Unii Niedomice i w następnym sezonie zagra w A klasie. W środę pojedziemy do Szynwałdu, który po 31 kolejkach ma tyle samo punktów co my, więc zapowiada się ciekawy pojedynek.

Ikar już po półmetku rozgrywek miał fatalną sytuacje wyjściową, a po zimowej przerwie niewiele się tam zmieniło, żeby nie napisać nic. Dlatego po dwóch latach w Odporyszowie ponownie zawita klasa A.

Spotkanie od początku było otwarte, obie drużyny grały ofensywnie i nie raz stwarzały sobie sytuacje strzeleckie. Piłka trafiała w wewnętrzną część poprzeczki i bramki Wisły i Ikara. Ci drudzy później również zaliczyli słupek, ale jednak futbolówka w tej części gry nie znalazła drugi do celu.

Co innego po przerwie, gdy gole padały jakby szły z taśmy produkcyjnej. Wiślacy jak zaczęli w 54 minucie tak do 70 mieli już ich na koncie aż pięć. Strzelaninę rozpoczął niezawodny Jakub Nytko, który ostatecznie skompletował hat-tricka. To już jego czwarty w tym sezonie i na liczniku 26 bramek w 27 meczach! Jednak w klasyfikacji generalnej prowadzi napastnik z GKS Gromnika, Adam Wiewióra, który ma już w sumie 32 gole.

Do tej 70 minuty po bramce jeszcze dołożył Bernard Patryjak, który trafił z główki po dośrodkowaniu Bartłomieja Chrabąszcza oraz Adam Gmyr, dla którego był to pierwszy ligowy gol w swojej bogatej ponad 100 meczowej historii występów dla Wisły.

Wynik 5:0, który Wiślacy wykręcili w 16 minut rozwiał wszelkie wątpliwości w jakim kierunku pójdzie ten mecz. Ikar jednak nie skończył bez honoru. W 82 min z główki strzelił Dominik Wiśniowski, a chwilę później Konrad Rogowski po podaniu Łukasza Czerkiesa i zrobiło się 5:2.

Jednak ostatnie słowo i tak należało do Wisły. Na boisku wyjątkowo pojawił się trener Jarosław Będkowski, który od 2013 roku tylko w sytuacjach awaryjnych wchodzi z rezerwy. Dzisiaj na dodatek zaznaczył to golem i to jakim! Uderzył technicznie z pierwszej piłki zza pola karnego, a futbolówka wpadła w okienko bramki.

Asystował mu junior Bartosz Wróbel, który w doliczonym czasie gry ustanowił ostatecznie wynik spotkania na 7:2. Dla młodego zawodnika Wisły był to pierwszy gol w seniorskiej lidze. (MS)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.