Wisła Szczucin
Zorza Zaczarnie - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Po rehabilitacje do Zaczarnia.


Zorza

Wisła

10.10.2021 (niedziela),
godz. 13.00, Zaczarnie
1:3 (1:1)

Pierwotnie mecz miał się odbyć w sobotę, ale na prośbę gospodarza przesunięto spotkanie na niedziele.

Bramki:
1-0 Dawid Iwaniec 31
1-1 Stanisław Dernoga 34
1-2 Konrad Wołoszyn 60
1-3 Radosław Łachut 90

Sędziował: Daniel Witek (Tarnów)
Żółte kartki: Bednarz, Dernoga

Zorza: 1-Bartłomiej Brożek - 4-Jakub Papuga, 5-Tomasz Kapustka, 7-Sebastian Wałaszek, 8-Michał Jagiełło, 9-Dawid Iwaniec, 10-Jakub Marszałek, 13-Bartosz Główczyk (66 16-Robert Kapustka), 14-Jakub Zaucha, 15-Łukasz Habel (35 11-Rafał Zegar), 17-Jakub Walasewicz.
Trener (grający): Michał Jagiełło.

Wisła: 96-Grzegorz Irla - 19-Filip Gądek, 3-Rafał Strycharz, 23-Radosław Łachut, 10-Dariusz Kapuściak - 8-Mateusz Bzduła, 17-Stanisław Dernoga, 7-Jakub Nytko, 6-Bartosz Wróbel (63 14-Kamil Dynak) - 11-Bernard Patryjak (57 4-Sebastian Bednarz), 9-Konrad Wołoszyn.
Trener: Artur Koza.


Komentarz

Wisła pozbierała się po ostatnim niepowodzeniu, jakie miało miejsce tydzień temu przy Witosa i w Zaczarniu stanęła na wysokości zadania. Tym samym wracamy do górnej części tabeli, a do zakończenia rundy jesiennej pozostało już pięć spotkań. Te najbliższe zagramy u siebie z beniaminkiem z Nowej Jastrząbki.

Zorza Zaczarnie, która poprzedni sezon zakończyła na wysokim piątym miejscu w tabeli, w obecnych rozgrywkach dość niespodziewanie zawodzi. Dzisiaj była to jej dziewiąta ligowa porażka, co oznacza jak na razie strefę spadkową.

Do składu Wisły w końcu po kontuzji wrócił Konrad Wołoszyn i od razu zaznaczył to golem. Na dodatek w drugiej połowie na boisku pojawił się również Kamil Dynak, który pauzował jeszcze dłużej z powodu kontuzji i spraw prywatnych. Te powroty na pewno cieszą, tym bardziej, że z przyczyny kartek nie mogli dziś wystąpić Adam Gmyr z Bartłomiejem Chrabąszczem.

W Zaczarniu to gospodarze wyszli na prowadzenie. Jednak długo się nim nie cieszyli, bo uderzenie z dystansu Stanisława Dernogi znalazło drogę do bramki. Do przerwy widniał remis 1 do 1.

W drugiej części meczu strzelała już tylko Wisła. Najpierw wspomniany wyżej Wołoszyn, który zaskoczył bramkarza Zorzy uderzeniem z kąta. A później, w samej końcówce meczu wynik na 1:3 ustalił trafieniem z głowy z 5 metra Radosław Łachut. W obu tych przypadkach asystował Jakub Nytko. (MS)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.