Wisła Szczucin
Dunajec Zbylitowska Góra - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Kierunek Zbylitowska Góra.


Dunajec

Wisła

10.09.2022 (sobota),
godz. 15.00, Zbylitowska Góra
0:2 (0:0)

Bramki:
0-1 Radosław Łachut 58
0-2 Radosław Łachut 87 - karny

Sędziował: Daniel Bołoz (Tarnów)
Żółta kartka: Chudoba
Widzów: 40

Dunajec: 86-Kamil Jewuła - 15-Adrian Ptak. 8-Dawid Bałut, 77-Patryk Chudoba, 19-Patryk Wajda - 6-Mariusz Połeć, 10-Mateusz Tadel, 18-Wiktor Garstka, 16-Kamil Mróz - 9-Adrian Tyrka (88 5-Michał Groński), 7-Kamil Rozkuszka.
Trener: Marek Lis.

Wisła: 96-Grzegorz Irla - 14-Filip Gądek, 5-Adam Gmyr, 3-Bartłomiej Chrabąszcz, 23-Radosław Łachut - 11-Kapcer Frąc (46 7-Jakub Młodziński), 16-Antoni Bociek, 4-Mateusz Dzięgiel (55 13-Krystian Bator), 19-Marceli Krawczyk (72 6-Federico Di Bella), 10-Dariusz Kapuściak - 9-Maciej Wójcik.
Trener: Artur Koza.


Komentarz

W tym roku Wisła jeszcze nie wygrała w lidze na wyjeździe, ale w końcu po dziesięciu meczach udało się to w Zbylitowskiej Górze! Ogólnie to druga wygrana z rzędu i druga na zero z tyłu. Dublet upolował jeden z naszych jokerów z kadrowej talii. A za tydzień spotkanie, które nie trzeba reklamować - derby Powiśla z Dąbrovią Dąbrowa Tarnowska.

W naszej wyjściowej jedenastce pojawił się Radosław Łachut, który ze względu na sprawy prywatne zapowiedział, że w tej rundzie będzie pojawiał się tylko sporadycznie. Swoje pierwsze minuty w tym sezonie złapał dzisiaj również Krystian Bator. Niestety w najbliższym czasie nie zobaczymy na boisku Jakuba Balickiego, który jak się okazało na meczu z Zalipiem złamał rękę.

Wisła przeważała i zasłużenie wygrała. Jednak w pierwszej połowie brakowało kropki nad "i", aby to udokumentować golem. Dopiero po zmianie stron Wiślacy dopięli swego. W roli głównej wystąpił nie kto inny, jak właśnie Radosław Łachut, który w pierwszej odsłonie gry zagrał na lewej obronie, a w drugiej został przesunięty na lewą pomoc. Lwią część w tej sytuacji odegrał Antoni Bociek, który wyłuskał piłkę na środku boiska i natychmiast zagrał do Łachuta, a ten w polu karnym jeszcze zawinął obrońcę i skierował futbolówkę do bramki.

Wisła mogła, a nawet powinna "zamknąć" to spotkanie. Dwukrotnie z bliskiej odległości główkował Maciej Wójcik, ale za pierwszym razem trafił wprost w bramkarza, a za drugim minimalnie chybił. Napastnik Wisły jeszcze później miał dogodną sytuacje, ale Kamil Jewuła przytomnie skrócił mu pole gry.

Zamiast gola na 2:0 mieliśmy niepotrzebną nerwówkę. Dunajec w ostatnim kwadransie gry pokazał swoje najlepsze oblicze w tym spotkaniu i niewiele zabrakło, by doprowadził do remisu. Najlepsze okazje miał Dawid Bałut, który wyszedł sam na sam, ale z ostrego kąta i Grzegorz Irla zdołał zażegnać niebezpieczeństwo.

Ostatecznie udało się Wiślakom podwyższyć na 2:0 i tym samym rozwiać wątpliwości, kto zgarnie trzy punkty. W polu karnym faulowany był Krystian Bator, a karnego na gola zamienił Radosław Łachut. Oby więcej takich powrotów do gry! (MS)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.