Wisła Szczucin
Wisła Szczucin - Ikar Odporyszów Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Jaka będzie odpowiedź po blamażu w Ładnej?


Wisła

Ikar

02.10.2022 (niedziela),
godz. 16.00, Szczucin
3:0 (0:0)

Bramki:
1-0 Maciej Wójcik 48
2-0 Radosław Łachut 69
3-0 Marceli Krawczyk 78

Sędziował: Patryk Świerczek (Brzesko)
Żółte kartki: Gądek, Krawczyk, Bociek, Wrona, Frąc - Wiśniowski, Warzecha dwie
Czerwona kartka: Warzecha (Ikar, 74 min - druga żółta)
Widzów: 120

Wisła: 96-Grzegorz Irla - 14-Filip Gądek, 5-Adam Gmyr, 3-Bartłomiej Chrabąszcz, 6-Bartosz Wróbel (82 17-Paweł Pąk) - 8-Dariusz Wrona, 13-Marceli Krawczyk (82 70-Jakub Młodziński), 16-Antoni Bociek (55 10-Dariusz Kapuściak), 4-Mateusz Dzięgiel, 7-Mateusz Bednarz (46 23-Radosław Łachut) - 9-Maciej Wójcik (75 11-Kacper Frąc).
Trener: Artur Koza.

Ikar: 1-Mateusz Gorla - 3-Damian Nieroda, 4-Łukasz Burzec, 5-Dominik Partyński, 7-Tomasz Dębosz - 10-Oliwier Cygan (77 18-Dominik Skrzyniarz), 11-Łukasz Czerkies, 6-Maksymilian Patoń (70 2-Artur Giza), 9-Mateusz Warzecha - 8-Andrzej Tapa, 16-Dominik Wiśniowski (46 20-Wojciech Kruk).
Trener: Marcin Kania.


Komentarz

Wisła rewanżuje się za Puchar Polski, bo ponad miesiąc temu Ikar u siebie wygrał z nami 3:1 i wyeliminował nas z tych rozgrywek. Warto zaznaczyć, że drużyna z Odporyszowa dotarła do finału, w którym zmierzy się z IV-ligowym Bruk-Betem Termalicą II Nieciecza już w najbliższą środę. My z kolei za tydzień pojedziemy do Skrzyszowa w ramach ósmej kolejki ligowych rozgrywek.

W składzie Ikara zabrakło dzisiaj znanego bardzo dobrze w Szczucinie Konrada Wołoszyna, któremu odnowiła się kontuzja pleców. Wisła z kolei dziś wyszła na ten moment niemal optymalnie kadrowo.

Pierwsza połowa byłaby bez historii, gdyby nie sytuacja z 33 minuty. Wtedy aktywny Dariusz Wrona pociągnął prawą stroną i zagrał wzdłuż bramki, a do strzału doszedł Maciej Wójcik, ale jednak Mateusz Gorla był na posterunku.

Zaraz po przerwie Wisła odpaliła! Pomyślny sygnał do ataku dał Mateusz Dzięgiel, który dostał podanie na prawym skrzydle, minął obrońcę i wpadł w pole karne, a następnie wystawił piłkę jak na tacy do Macieja Wójcika, który dopełnił formalności.

Wisła prowadziła 1:0, a kluczowe sytuacje dla tego meczu zaczęły rozstrzygać się od 69 minuty. Wówczas swoją akcje rozegrali dwaj nasi dzisiejsi rezerwowi. Idealną piłkę na długi słupek dośrodkował Dariusz Kapuściak, a zamknął Radosław Łachut i mieliśmy 2:0.

Ikarowi zaczął się palić grunt pod nogami, a na domiar złego pięć minut później musiał grać w osłabieniu, bo drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę zobaczył Mateusz Warzecha.

To błyskawicznie wykorzystała Wisła, która dobiła rywala. Trzeciego i najpiękniejszego gola w tym spotkaniu zdobył Marceli Krawczyk, który w polu karnym otrzymał podanie od Kacpra Frąca i będąc tyłem do bramki z przewrotki zaskoczył bramkarza gości!

Tym samym Wisła zapisuje sobie trzy oczka i w swoim ogólnym dorobku dobija do 10 punktów. Natomiast drużyna z Odporyszowa nadal pozostaje w tym sezonie bez ligowej wygranej. (MS)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.