Wisła Szczucin
LKS Szynwałd - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

W Szynwałdzie z nożem na gardle.


Szynwałd

Wisła

03.06.2023 (sobota),
godz. 18.00, Szynwałd
2:1 (1:1)

Bramki:
1-0 Kacper Krakowski 17
1-1 Wojciech Mach 42
2-1 Mateusz Gliński 86

Sędziował: Przemysław Stepek (Tarnów)
Żółte kartki: Ciężadło - Kapuściak, B. Chrabąszcz
Widzów: 70

Szynwałd: 88-Kacper Zapała - 4-Adrina Ciężadło, 14-Dawid Miczek, 18-Szczepan Kantor, 13-Damian Budzik - 3-Przemysław Mazur (73 16-Łukasz Zegar), 10-Kamil Kantor, 11-Kacper Krakowski, 23-Jakub Stach (88 2-Artur Prokop) - 15-Radosław Kantor (60 22-Kamil Zduń), 19-Mateusz Gliński.
Trener (grający): Artur Prokop.

Wisła: 96-Grzegorz Irla - 11-Dariusz Kapuściak (80 22-Łukasz Tobiasz), 5-Adam Gmyr, 4-Bartłomiej Chrabąszcz, 7-Jakub Młodziński (80 70-Damian Giza) - 19-Jakub Balicki, 8-Dariusz Wrona, 3-Marceli Krawczyk, 9-Filip Gądek, 10-Wojciech Mach - 13-Maciej Wójcik.
Trener: Artur Koza.


Komentarz

Wisła nadal bez zwycięstwa w rundzie wiosennej, co oznacza, że po niedzielnych meczach (Ikara w Żabnie i Skrzyszowa w Pleśnej) możemy przed ostatnią kolejką w sezonie znaleźć się w strefie spadkowej... Sami sobie zgotowaliśmy ten los. W Szynwałdzie nie zasłużyliśmy na porażkę, ale to nic nie oznacza, bo upragnione trzy punkty wciąż są poza naszym zasięgiem i ponownie musimy liczyć na korzystny układ innych spotkań.

Koszmar Wisły trwa w najlepsze. Kto by pomyślał, że po rundzie jesiennej (siedem zwycięstw na 13 kolejek i szóste miejsce w tabeli) zaliczymy taki zjazd formy. W Szynwałdzie mogliśmy jeszcze utrzymać 10 (bezpieczną) pozycje, ale ponownie nie stanęliśmy na wysokości zadania. Tak jak pisałem - z ligi na 90% polecą trzy ostatnie drużyny.

Dzisiaj byliśmy zespołem przeważającym - szczególnie w pierwszej części meczu. Jednak to gospodarze wyszli na prowadzenie, kiedy po dośrodkowaniu z prawej strony podbita piłka trafiła do zamykającego akcje zawodnika Szynwałdu, który głową skierował ją do bramki.

Wiślacy szybko mogli odpowiedzieć, bo w 25 min Wojciech Mach stanął oko w oko z Kacprem Zapałą, ale zamiast zapytać się go w który chce róg, strzelił wprost w niego. Chwilę później zawodnik Wisły ponownie miał idealną szanse na pokonanie bramkarza Szynwałdu (po jego błędzie), ale znów to zmarnował, a dobitka Marcelego Krawczyka była niecelna.

Do trzech razy sztuka. Wojciech Mach jeszcze w tej połowie meczu znalazł się trzeci raz sam na sam z golkiperem miejscowych, kiedy podaniem uruchomił go Maciej Wójcik. Tym razem jednak zachował zimną krew i strzelił płasko po ziemi, dając Wiśle remis przed przerwą.

W drugiej części spotkania nie było już tak klarownych sytuacji. Co prawda Wisła nadal lekko przeważała, ale już nie stwarzała aż takiego zagrożenia pod bramką gospodarzy. Niestety, w końcówce meczu nadzialiśmy się na kontrę Szynwałdu. Gospodarze poszli prawą stroną, przedarli się na nasze pole karne i skutecznie wykończyli akcje.

Zwycięstwo drużyny z Szynwałdu daje jej już 100% utrzymanie. Wiśle z kolei te procenty diametralnie spadły. Wiele będzie zależeć od tego, co Ikar dzisiaj zrobi w Żabnie. Jeśli przegra, to Wiślacy ponownie będą mieli wszystko w swoich rękach (nogach) i w ostatniej kolejce u siebie z autsajderem z Pleśnej wygrana da nam utrzymanie. Natomiast, jeśli zremisuje lub co gorsza wygra, to nawet nasze zwycięstwo z Pogórzem może oznaczać spadek do A klasy... (MS)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.