Zapowiedź meczu

Startuje Puchar Polski.

Bramki:
1-0 Łukasz Woziwoda 8
2-0 Łukasz Woziwoda 21
2-1 Wojciech Mach 49
3-1 Patryk Woziwoda 81
3-2 Wojciech Mach 88

Sędziował: Marcin Wałaszek (Żabno)
Żółte kartki: Starsiak, Sokół - J. Bociek, Pietras dwie, Mach
Czerwone kartki: J. Bociek (Wisła, 27 min - faul na zawodniku wychodzącym na czystą pozycje), Pietras (Wisła, 79 min - druga żółta)
Widzów: 50

W. Borusowa: 26-Krzysztof Kowal - 8-Kamil Sokół, 4-Przemysław Dąbroś, 14-Dawid Białas, 17-Konrad Wytrwał - 3-Tomasz Woziwoda, 10-Marek Loraj, 18-Paweł Starsiak, 6-Dawid Gaweł (83 13-Piotr Woźniak), 15-Dawid Curyło (55 20-Patryk Woziwoda) - 11-Łukasz Woziwoda.
Trener (grający): Marek Loraj.

W. Szczucin: 96-Grzegorz Irla - 4-Bartłomiej Chrabąszcz (83 2-Mateusz Jaworek), 3-Marceli Krawczyk, 8-Jan Bociek, 91-Przemysław Krupa (46 9-Jakub Kaczkowski) - 5-Adam Gmyr, 11-Mateusz Dzięgiel, 14-Bartosz Kuchnia (46 13-Maciej Wójcik), 6-Bartosz Wróbel (46 18-Tomasz Pietras) - 16-Antoni Bociek (68 7-Filip Gądek), 10-Wojciech Mach.
Trener: Tomasz Zieliński.

Komentarz

Dzisiaj wkroczyliśmy do przedsionku ligowego sezonu 2023/24, bo wystartowały rozgrywki Pucharu Polski. Wisła na starcie trafiła na swoją imienniczkę z Borusowej i niestety już po pierwszym meczu musi się z pucharami żegnać. Spotkanie od początku nam się nie ułożyło i nie potrafiliśmy go nakierować na odpowiednie tory. Tym samym za tydzień zagramy sparing z A klasowym Grodem Wiślica, który będzie ostatnim sprawdzianem przed ligą.

Obie Wisły wiele połączyło w poprzednim sezonie, mimo, że Szczucin grał w okręgówce, a Borusowa w A klasie. Tak wyszło, że spadek naszej Wisły spowodował... spadek Wisły z Borusowej, która niestety tym samym już po jednym sezonie musiała powrócić na najniższy szczebel rozgrywek.

Faworytem dzisiejszego pojedynku była Wisła ta ze Szczucina. Jednak boisko wszystko to zweryfikowało. Przede wszystkim nasze indywidualne błędy w obronie dały dwubramkowy handicap gospodarzom, a dublet goli przypisał sobie Łukasz Woziwoda. Handicap został powiększony, gdy od 27 minuty musieliśmy grać w osłabieniu. Sędzia spotkania od początku przyjął strategie, że im więcej gwizdka i kartek, to tym lepiej...

W przerwie dokonaliśmy potrójnej zmiany i szybko złapaliśmy kontakt. To właśnie rezerwowy Tomasz Pietras idealnie obsłużył Wojciecha Macha, który wykończył sytuacje sam na sam. Wówczas wydawało się, że będziemy w stanie odwrócić losy pojedynku. Borusowa wyraźnie spuchła i została zepchnięta do defensywy. Jednak mimo prób futbolówka nie chciała wpaść do sieci, a momentami było naprawdę blisko.

Czas uciekał, a sytuacja skomplikowała się jeszcze bardziej, gdy od 79 minuty musieliśmy grać już w... dziewięciu (druga żółta kartka). Gospodarze to błyskawicznie wykorzystali i wpakowali gola na 3:1. Wisła, co prawda odpowiedziała, gdy ponownie akcje sam na sam wykończył Wojciech Mach (tym razem podanie w uliczkę od Filipa Gądka), ale niestety do remisu i automatycznie do serii rzutów karnych już nie doprowadziła. (MS)

Pozostałe mecze I rundy Pucharu Polski

Orzeł Miechowice M. (B) - LKS Niwka (B) 1:1, k. 2:3
Kłos Słupiec (B) - Borza Brzezówka (B) 2:3
LZS Olesno (B) - Victoria Szarwark (A) 1:5
RKS Radgoszcz (B) - Łukovia Łukowa (A) 0:3
FC Pawęzów (A) - wolny los

Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.