Wisła Szczucin
LUKS Wola Radłowska - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Kierunek: Wola Radłowska.


W. Radłowska

Wisła

02.09.2023 (sobota),
godz. 17.00, Wola Radłowska
1:5 (0:3)

Bramki:
0-1 Wojciech Mach 8
0-2 Przemysław Krupa 17
0-3 Maciej Wójcik 19
0-4 Wojciech Mach 47
1-4 Krzysztof Smoleń 57
1-5 Wojciech Mach 60

Sędziował: Mateusz Kopeć (Żabno)
Żółte kartki: Marcinkowski, Woźniak, T. Szwiec, M. Szwiec, Sowiński - Irla, Gądek
Widzów: 50

W. Radłowska: 1-Piotr Kania (51 19-Adam Szczepański) - 2-Wojciech Lipka, 5-Karol Krawczyk, 6-Szymon Kuczek (60 4-Michał Szwiec), 8-Jakub Bieryt, 9-Sebastian Woźniak, 14-Szymon Padło (70 15-Andrzej Sowiński), 16-Krzysztof Smoleń, 17-Paweł Marcinkowski, 18-Rafał Wajnbrener, 20-Tomasz Szwiec.
Trener: Mariusz Żaba.

Wisła: 96-Grzegorz Irla - 11-Przemysław Krupa, 4-Mateusz Dzięgiel, 3-Marceli Krawczyk, 7-Jan Bociek - 22-Łukasz Tobiasz (62 6-Nikodem Baran), 13-Maciej Wójcik (46 17-Dominik Oliwa), 9-Filip Gądek, 8-Dariusz Wrona - 14-Mikołaj Strycharz (77 5-Jarosław Będkowski), 10-Wojciech Mach.
Trener: Tomasz Zieliński.


Komentarz

W końcu! Wisła zalicza pierwsze ligowe zwycięstwo w tym roku. Po 15 meczach, w których odnotowaliśmy aż 10 porażek i 5 remisów, udaje się przerwać te fatalną passe. W Woli Radłowskiej byliśmy drużyną zdecydowanie lepszą i co najważniejsze - potrafiącą to bramkowo udowodnić. Za tydzień wracamy na Witosa 5 i miejmy nadzieje, że tym razem doczekamy się pierwszej ligowej wygranej na swoim terenie w tym roku. Przeciwnikiem będzie Unia Niedomice.

LUKS Woli Radłowskiej w swojej historii udało się raz awansować do okręgówki, ale niestety była to tylko jednosezonowa przygoda. Były to rozgrywki 2018/19 i wówczas Wisła wygrała z nimi dwukrotnie po 3:0. Co ciekawe wtedy w Woli Radłowskiej 8 września 2018 roku u nas trenerem był Jarosław Będkowski, a na boisku grał Tomasz Zieliński (strzelił nawet gola) i teraz po pięciu latach role się... odwróciły.

Tak się złożyło, że z różnych przyczyn zabrakło kilku zawodników w wiślackiej kadrze na dzisiejszy mecz. Dlatego właśnie, nasz były trener nas wspomógł i również od początku w składzie zobaczyliśmy Mikołaja Strycharza. Dodatkowo w drugiej połowie na boisku pojawił się debiutant - 17-letni Dominik Oliwa z drużyny juniorów. Warto podkreślić, że debiut bardzo udany i zaznaczony asystą.

Wisła mimo tych problemów kadrowych dała sobie radę i to w imponującym stylu. Po 20 minutach było już 3:0 dla nas! Od początku na prawym skrzydle szarżował już nie debiutant, ale 16-letni Łukasz Tobiasz. To on pociągnął prawą stroną i wyłożył na 5 metr do Wojciecha Macha, który dopełnił formalności i prowadziliśmy 1:0. Później po rzucie rożnym i zamieszaniu podbramkowym najlepiej odnalazł się Przemysław Krupa i wpakował futbolówkę do bramki. A na 3:0 podwyższył Maciej Wójcik, który dostał podanie od Marcelego Krawczyka i z dystansu uderzył tuż przy słupku.

Po przerwie Wisła nie zwalniała tempa. Już na dzień dobry Wojciech Mach z stoickim spokojem z 16 metrów posłał piłkę do sieci i prowadziliśmy 4:0. Napastnik Wisły ostatecznie skompletował hat-tricka, kiedy jeszcze w 60 minucie skierował piłkę do bramki po asyście Dariusza Wrony. Między tymi golami Wola Radłowska potrafiła nas ukuć, kiedy po rzucie z autu na wysokości naszego pola karnego futbolówka trafiła pod nogi Krzysztofa Smolenia, który wykorzystał sytuacje. Jednak w żadnym stopniu nie wpłynęło to na kontrolę meczu, którą zdecydowanie mieli nasi zawodnicy i zasłużenie zgarnęli upragnione trzy punkty. (MS)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.