Wisła Szczucin
Dunajec Konary - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

10 kolejka w Konarach.


Dunajec

Wisła

22.10.2023 (niedziela),
godz. 11.00, Konary
2:5 (0:2)

Bramki:
0-1 Wojciech Mach 11
0-2 Maciej Wójcik 41
0-3 Wojciech Mach 63
1-3 Mateusz Kolbuch 72
2-3 Grzegorz Gajek 79
2-4 Adam Gmyr 82
2-5 Adam Gmyr 89

Sędziował: Dawid Kogut (Żabno)
Żółte kartki: Kozak
Czerwona kartka: Nagórzański (Dunajec, 87 min - obraza sędziego)
Widzów: 30

Dunajec: 22-Patryk Kardaś - 2-Damian Kalinka, 15-Szymon Kozak, 6-Mateusz Pudełko (46 4-Grzegorz Gajek), 13-Dariusz Cholewa (55 11-Sebastian Skowron) - 7-Piotr Nogaś, 10-Bartłomiej Warzała (60 20-Mateusz Lustofin), 12-Mateusz Kolbuch (70 17-Patryk Mękina), 14-Daniel Tomasiewicz, 18-Kamil Gierczyński - 9-Seweryn Nagórzański.
Trener: Zbigniew Gubernat.

Wisła: 96-Grzegorz Irla - 2-Przemysław Krupa, 4-Mateusz Dzięgiel, 3-Marceli Krawczyk, 7-Jan Bociek - 22-Łukasz Tobiasz (10 8-Dariusz Wrona), 14-Dominik Oliwa, 13-Maciej Wójcik (70 18-Kacper Frąc), 11-Filip Gądek (87 16-Antoni Bociek), 10-Wojciech Mach - 5-Adam Gmyr (89 6-Grzegorz Chrabąszcz).
Trener: Tomasz Zieliński.


Komentarz

Wisła zalicza drugie przekonywujące zwycięstwo z rzędu. W Konarach po ponad godzinie gry prowadziliśmy już 3:0, ale rywal się nie poddawał i po dwóch trafieniach zdołał złapać z nami kontakt. Wiślacy jednak potrafili szybko "zamknąć" mecz i rozwiać nadzieje Dunajca. Za tydzień czeka nas pojedynek u siebie z jednym z beniaminków ligi - Wolanią Wolą Żelichowską.

W porównaniu z spotkaniem sprzed tygodnia, to do kadry dzisiaj wrócili Dariusz Wrona oraz Antoni Bociek. Niestety, nie obyło się bez kontuzji i już w 10 minucie boisko musiał opuścić Łukasz Tobiasz i miejmy nadzieje, że będzie to uraz, który nie wykluczy go na dłużej.

Pogoda w Konarach była dzisiaj deszczowa, więc śliska piłka i grząska murawa potrafiły momentami narobić problemów. Jednak lepiej w tych warunkach radziła sobie Wisła, która już w 11 minucie wyszła na prowadzenie. Adam Gmyr uderzył z narożnika pola karnego, bramkarz wybił piłkę, a z dobitką pospieszył Wojciech Mach. Na przerwę jednak schodziliśmy z dwubramkową przewagą, bo po rzucie rożnym wykonywanym przez Filipa Gądka najwyżej do główki skoczył Maciej Wójcik i skierował futbolówkę do sieci.

W 63 minucie udało się z kolei podwyższyć na 3:0. Kolejny dublet w tej rundzie upolował Wojciech Mach, który dostał podanie od Macieja Wójcika i z narożnika pola karnego strzelił po długim rogu. Wisła mogła prowadzić i więcej, bo sytuacji nie brakowało, choćby wtedy gdy dwukrotnie uderzał Adam Gmyr, a piłka za każdym razem obijała poprzeczkę bramki.

Gdy wydawało się, że Wiślacy mają wszystko pod kontrolą, to do głosu doszli gospodarze. Po dwóch stałych fragmentach gry w krótkim odstępie czasu, po których dośrodkowywali piłkę w nasze pole karne potrafili strzelić dwa gole i wynik ponownie stał się sprawą otwartą. A przecież już w tym sezonie bywały mecze, gdzie w samych końcówkach traciliśmy punkty (patrz: Łukowa i Wietrzychowice). Jednak nie dzisiaj. Wisła szybko wróciła do dwubramkowego prowadzenia, a zaraz potem nawet do trzybramkowego. W roli głównej wystąpił Adam Gmyr, który najpierw skierował piłkę między słupki uderzeniem z okolic 16 metrów, a następnie wykończył akcje po podaniu Dominika Oliwy. (MS)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.