Wisła Szczucin
Iskra Dąbrówki Breńskie - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Z liderem o 6 punktów!


Iskra

Wisła

04.11.2023 (sobota),
godz. 14.00, Dąbrówki Breńskie
1:1 (0:0)

Bramki:
0-1 Wojciech Mach 81
1-1 Dawid Białas 85

Sędziował: Mirosław Łuszcz (Żabno)
Żółte kartki: K. Dynak - Dzięgiel
Widzów: 100

Iskra: 1-Przemysław Dynak - 17-Marcin Wajdowicz, 4-Kamil Dynak, 15-Tomasz Juszczyk, 18-Dominik Kiljan (70 16-Tomasz Majocha) - 5-Dawid Dynak, 3-Tomasz Mikoś, 11-Artur Nowak, 14-Sebastian Hajdas (75 6-Mateusz Malinowski) - 10-Michał Aksamit (70 7-Arkadiusz Nowak), 9-Dawid Białas.
Trener (grający): Artur Nowak.

Wisła: 96-Grzegorz Irla - 2-Przemysław Krupa, 4-Mateusz Dzięgiel, 3-Marceli Krawczyk, 5-Adam Gmyr - 22-Łukasz Tobiasz, 11-Filip Gądek, 17-Stanisław Dernoga, 13-Maciej Wójcik (77 16-Antoni Bociek), 10-Wojciech Mach - 91-Mikołaj Strycharz (55 14-Bartosz Kuchnia).
Trener: Tomasz Zieliński.


Komentarz

Zacięty pojedynek w Dąbrówkach Breńskich na remis, który chyba nie zadawala żadnej ze stron. Na pewno Wisła czuje duży niedosyt, bo to ona w 81 minucie wyszła na prowadzenie i mogła podgonić do czołówki tabeli, ale niestety nie potrafiliśmy utrzymać korzystnego wyniku. Za tydzień już ostatnia kolejka rundy jesiennej, w której zagramy z drugim beniaminkiem ligi - KS Niwką.

Dzisiejsze spotkanie z Iskrą można było śmiało uznać dla Wisły jako mecz o sześć punktów. Dlatego pojedynek z liderem tabeli mógł budzić wiele emocji. Nawet lokalna policja uznała ten mecz o podwyższonym ryzyku i eskortowała na stadion kilka jednostek. Obyło się jednak bez żadnych ekscesów.

W składzie Wisły w porównaniu z tym sprzed tygodnia to dziś zabrakło Jana Boćka (pauzował za kartki) czy Dominika Oliwy (kontuzja). W zamian zobaczyliśmy na boisku Stanisława Dernogę, który ze względu na pracę za granicą bywa u nas tylko sporadycznie.

Natomiast w składzie Iskry mieliśmy okazje oglądać Dawida i Kamila Dynaków, czyli byłych Wiślaków. Obaj rozegrali w koszulce naszej drużyny ponad 150 ligowych meczów!

Spotkanie w Dąbrówkach Breńskich stało na naprawdę niezłym poziomie i mogło się podobać. Obie drużyny włożyły w niego dużo zaangażowania i walki, a wynik remisowy można chyba uznać jako sprawiedliwy.

Defensywy Iskry i Wisły długo pozostawały czujne i szczelne. Groźniejsze sytuacje były bardziej po stronie gospodarzy, jak wtedy gdy Michał Aksamit minął bramkarza, ale miał zbyt ostry kąt czy gdy Dawid Białas główkował szczupakiem. Wisła również miała coś do powiedzenie w ataku, choćby wtedy gdy do ofensywy włączył się Mateusz Dzięgiel i doszedł do strzału, a bramkarz musiał wypluwać piłkę przed siebie.

Gole padły dopiero w końcówce meczu. Filip Gądek wywalczył piłkę w środku boiska, podał do Adama Gmyra, który przedłużył podanie, a Wojciech Mach płasko uderzył z okolic 16 metrów! Iskra jednak grała do końca. Chwilę później gospodarze wrzucili piłkę na 5 metr, gdzie najlepiej zachował się Dawid Białas i skierował futbolówkę do bramki.

Szkoda, bo Wiślacy byli naprawdę blisko wywiezienia z trudnego terenu pełnej puli. W samej końcówce jeszcze Antoni Bociek pociągnął prawą stroną i dośrodkował na 5 metr, gdzie akcje mógł wykończyć Wojciech Mach, ale nieczysto uderzył w piłkę i spotkanie ostatecznie zakończyło się podziałem punktów. (MS)

Video
0-1 Wojciech Mach 81


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.