Wisła Szczucin
Unia Niedomice - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Unia walczy o utrzymanie.


Unia

Wisła

13.04.2024 (sobota),
godz. 17.00, Niedomice
1:5 (0:2)

Bramki:
0-1 Wojciech Mach 26
0-2 Michał Hajdo 28 - gol samobójczy
0-3 Wojciech Mach 62
0-4 Mateusz Bednarz 74
0-5 Krystian Barabasz 78
1-5 Filip Solak 87

Sędziował: Paweł Gmyrek (Żabno)
Żółte kartki: Hajdo - Irla
Widzów: 50

Unia: 22-Maciej Pochroń - 4-Krzysztof Bonior, 5-Robert Pochroń, 17-Michał Hajdo, 14-Piotr Pochroń, 7-Filip Kaczyk, 10-Oskar Teper, 13-Michał Ptasznik, 16-Krystian Białas (60 21-Paweł Liro), 19-Filip Solak, 20-Kacper Pasierbek.
Trener (grający): Paweł Liro.

Wisła: 96-Grzegorz Irla - 7-Patryk Kuta (75 8-Przemysław Witaszek), 14-Dominik Oliwa, 3-Maciej Wójcik (80 17-Grzegorz Chrabąszcz), 4-Jakub Kaczkowski - 5-Adam Gmyr, 22-Łukasz Tobiasz (63 94-Krystian Barabasz), 9-Jakub Piekielniak, 6-Bartosz Wróbel - 10-Wojciech Mach, 11-Mikołaj Strycharz (63 70-Mateusz Bednarz).
Trener: Tomasz Zieliński.


Komentarz

Wisła inkasuje pewne trzy punkty w Niedomicach. Gospodarze są w gronie drużyn walczących o utrzymanie w klasie A. Przed tą kolejką mieli 13 punktów, tyle co Łukovia Łukowa oraz Strażak Karsy i wszystko wskazuje na to, że między nimi rozegra się gra o spadek. Z ligi na pewno poleci ostatnia drużyna w tabeli, a większa ilość spadków będzie zależeć od sytuacji w okręgówce. Wiślacy za tydzień zagrają właśnie z kolejnym pretendentem w walce o utrzymanie - Łukovią.

Ostatni mecz z LUKS Wolą Radłowską kosztował nas nie tylko sporo nerwów, ale również zdrowia. Kontuzji, które wykluczą z gry na dłuższy okres nabawili się Przemysław Krupa z Mateuszem Dzięgielem. Trudy spotkania w kościach odczuli również Marceli Krawczyk i Przemysław Kordos. Na dodatek dzisiaj za kartki musiał pauzować Filip Gądek. Cieszy za to fakt, że treningi wznowili Bartosz Wróbel oraz Mateusz Bednarz, którzy dzisiaj pojawili się na boisku.

Ten pierwszy zagrał pełne 90 minut na lewej stronie. Drugi pojawił się na placu gry po przerwie i zaliczył gola oraz chwilę później po jego strzale padła kolejna bramka, gdy z dobitką pospieszył Krystian Barabasz. Były to trafienia na 4:0 i 5:0.

Wcześniej Wiślacy już prowadzili 3:0 i mieli pełną kontrolę nad meczem. Strzelanie rozpoczął nasz najskuteczniejszy snajper - Wojciech Mach, który w tym meczu skompletował dublet. Mach również przyczynił się do gola samobójczego na 2:0, bo po jego uderzeniu gospodarze feralnie skierowali piłkę do własnej bramki. (MS)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.