Wisła Szczucin
LZS Luszowice - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Środowa kolejka.


Luszowice

Wisła

01.05.2024 (środa),
godz. 16.00, Jodłówka-Wałki
4:1 (2:0)

Bramki:
1-0 Hubert Motyka 11
2-0 Szymon Król 16
2-1 Mateusz Bednarz 48
3-1 Karol Żurawski 50
4-1 Kacper Mazurkiewicz 84

Sędziował: Jacek Baran (Żabno)
Żółte kartki: brak
Widzów: 80

Luszowice: 1-Jacek Cudak - 27-Arkadiusz Frąc, 9-Mateusz Ptak, 17-Wojciech Kmieć, 16-Kamil Marszałek - 11-Szymon Król (60 5-Bartosz Galus), 10-Adrian Pikul, 14-Kacper Mazurkiewicz, 18-Sebastian Dynak (80 4-Miłosz Galus) - 6-Hubert Motyka, 7-Karol Żurawski (80 8-Marcin Marszałek).
Trener: Marcin Marszałek.

Wisła: 96-Grzegorz Irla - 7-Patryk Kuta (70 6-Nikodem Baran), 13-Maciej Wójcik (85 17-Grzegorz Chrabąszcz), 14-Dominik Oliwa, 11-Jakub Kaczkowski - 22-Łukasz Tobiasz, 16-Filip Gądek, 8-Jakub Piekielniak, 18-Mateusz Bednarz - 5-Adam Gmyr (55 91-Mikołaj Strycharz), 10-Wojciech Mach.
Trener: Tomasz Zieliński.


Komentarz

Wisła nie potrafiła iść za ciosem i w tej rundzie ponownie po zwycięstwie przychodzi porażka. Z Luszowicami była szansa polepszyć swoją sytuacje w ligowej tabeli, ale rywal skutecznie wybił nam to z głowy i Wiślacy ugrzęźli na szóstym miejscu. W niedziele zagramy już 21 kolejkę, w której podejmiemy na własnym terenie autsajdera naszej A klasy - Strażaka Karsy.

W Luszowicach trwa remont infrastruktury stadionowej, więc nasi dzisiejsi rywale wszystkie swoje mecze w tym sezonie, jako gospodarz zmuszeni są rozgrywać na wynajmowanych boiskach. Zazwyczaj były to obiekty w Szarwarku lub w Grądach, ale w tej rundzie przerzucili się na stadion w miejscowości Jodłówka-Wałki, gdzie swoje spotkania rozgrywa aktualny lider B klasy Tarnów - KS Sokół Wałki.

Wynik meczu z Luszowicami może mówić, że był to jednostronny pojedynek, ale tak nie było. W pierwszej połowie obie drużyny stwarzały sobie sytuacje podbramkowe, ale tylko jedna je wykorzystywała. To Wisła powinna wyjść na prowadzenie, gdy z lewej strony wzdłuż bramki zagrał Wojciech Mach, a akcje zamykał Łukasz Tobiasz. Dwie minuty później, jak wykańczać sytuacje pokazały Luszowice. Po wyrzucie z autu, ktoś przedłużył piłkę, a z główki do bramki skierował ją Hubert Motyka.

Nominalni gospodarze chwilę później ponownie skarcili Wisłę. Długie podanie, które wykorzystał Szymon Król urywając się obrońcom i lobując wychodzącego z bramki Grzegorza Irle. I znowu - nasi powinni wpakować piłkę do sieci, ale ponownie Jacek Cudak nie dał się zaskoczyć, gdy tym razem z główki z 5 metrów strzelał Adam Gmyr.

Wisła jednak w końcu okazała się skuteczna. Zaraz po przerwie Łukasz Tobiasz dośrodkował z prawej strony w pole karne, a tam sprytnie zachował się Adam Gmyr, który przy linii końcowej piętą wycofał piłkę do Mateusza Bednarza, który skierował ją między słupki.

Co z tego? Jak z złapania kontaktu cieszyliśmy się dosłownie dwie minuty... Karol Żurawski przedarł się przez środek naszej defensywy i płaskim uderzeniem ulokował futbolówkę z bramce. To zdecydowanie podłamało zapędy Wiślaków, z których z minuty na minutę uchodziło powietrze. A na dobitkę przyszła oczywiście kolejna zmarnowana sytuacja. Tym razem z narożnika pola karnego strzelał Wojciech Mach, a dobitka Filipa Gądka z 5 metrów jakimś cudem (czytaj: Cudak) nie wpadła do bramki.

A Luszowice grały swoje. W 84 minucie po rzucie rożnym do wybitej piłki doszedł Kacper Mazurkiewicz, który z okolic 16 metrów z woleja uderzył idealnie w okienko bramki. (MS)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.