Wisła Szczucin

Wisła Szczucin - Dunajec Konary

Zdjęcia




Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Jak tym razem będzie na Witosa 5?

Wisła		Dunajec
	19.05.2024 (niedziela), godz. 17.00, Szczucin 4:0 (2:0)

Bramki:
1-0 Dominik Oliwa 6 - karny
2-0 Maciej Wójcik 8
3-0 Mateusz Łabuz 75
4-0 Maciej Wójcik 79

Sędziował: Mateusz Skowron (Żabno)
Żółte kartki: Wójcik, Piekielniak
Widzów: 130

Wisła: 96-Grzegorz Irla - 5-Adam Gmyr, 14-Dominik Oliwa, 7-Patryk Kuta, 11-Jakub Kaczkowski - 18-Mateusz Bednarz, 3-Maciej Wójcik, 8-Jakub Piekielniak, 10-Wojciech Mach - 91-Mikołaj Strycharz, 17-Grzegorz Chrabąszcz (55 4-Mateusz Łabuz).
Trener: Tomasz Zieliński.

Dunajec: 22-Patryk Kardaś - 3-Kamil Wędrychowski, 4-Dawid Korus (46 2-Dawid Kalinka), 6-Mateusz Pudełko, 7-Piotr Nogaś, 8-Miłosz Gubernat, 9-Michał Musiał, 10-Kamil Gierczyński, 12-Mateusz Kolbuch, 14-Daniel Tomasiewicz (78 11-Maksymilian Woźniak), 15-Szymon Kozak (55 18-Seweryn Nagórzański).
Trener: Zbigniew Gubernat.

Komentarz

Wisła inkasuje dziesiąte zwycięstwo w tym sezonie i wraca na szóste miejsce w ligowej tabeli. Udało się odstawić w kwitkiem Dunajca Konary i przed własną publicznością strzelić cztery gole, a nie stracić ani jednego. Do zakończenia sezonu 2023/24 pozostały już tylko trzy spotkania. Za tydzień zagramy wyjazdowo z Wolanią Wolą Żelichowską.

Wiślacy nie mogli wystawić tej samej jedenastki, co zagrała tydzień temu w wygranym meczu 4:1 z FC Pawęzów, bo z różnych powodów zabrakło: Filipa Gądka, Przemysława Witaszka, Stanisława Dernogi czy Jakuba Balickiego.

Kadrowo wspomógł nas Mateusz Łabuz, który na co dzień mieszka za granicą, a teraz przebywa w Polsce na urlopie. Ten 32-letni zawodnik ostatni raz zagrał w sezonie 2017/18, a koszulkę Wisły w ligowych spotkaniach na poziomie okręgówki zakładał aż 177 razy. To on dzisiaj strzelił na 3:0, co praktycznie zamknęło mecz, gdy Wisła miała z okolic siódmego metra rzut wolny pośredni w polu karnym gości.

Wcześniej Wiślacy świetnie weszli w mecz, bo już po ośmiu minutach gry było 2:0 dla nas! Najpierw faulowany w polu karnym był Mateusz Bednarz, a karnego na gola zamienił Dominik Oliwa. Chwilę później "przebijankę" w okolicach 10 metra wygrał Maciej Wójcik i wpakował futbolówkę do bramki.

Wisła kontrolowała sytuacje na boisku i do przerwy pewnie prowadziła dwubramkową przewagą. Po przerwie jednak trzeba przyznać, że to Dunajec momentami przeważał i miał sytuacje na kontakt, ale zabrakło skuteczności. A Wisła w końcu potrafiła postawić kropkę nad "i". Wynik na 4:0 ustalił Maciej Wójcik, który wykorzystał podanie Adama Gmyra. (MS)