Wisła Szczucin
LKS Luszowice - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Zaczynamy ligowy sezon 2024/25!


Luszowice

Wisła

17.08.2024 (sobota),
godz. 17.00, Lisia Góra
3:2 (1:2)

Bramki:
0-1 Mateusz Bednarz 24
0-2 Jakub Kaczkowski 25
1-2 Sebastian Dynak 44
2-2 Hubert Motyka 64
2-3 Kacper Mazurkiewicz 70 - karny

Sędziował: Dawid Kogut (Żabno)
Żółte kartki: Wójcik, Tobiasz, Gmyr
Widzów: 100

Luszowice: 12-Przemysław Banaś - 69-Kamil Marszałek, 5-Hubert Motyka, 92-Dawid Kawa (46 14-Kacper Mazurkiewicz), 6-Bartłomiej Skoczylas - 17-Wojciech Kmieć (46 23-Mateusz Ptak), 10-Adrian Pikul, 18-Sebastian Dynak, 27-Arkadiusz Frąc - 9-Szymon Król (80 8-Marcin Marszałek), 22-Karol Żurawski.
Trener: Andrzej Baruch.

Wisła: 1-Łukasz Ziętara - 7-Jakub Kaczkowski, 3-Jakub Klara, 22-Łukasz Tobiasz, 2-Dominik Wiatkowski (80 6-Krystian Barabasz) - 11-Piotr Łabuz, 13-Maciej Wójcik (60 16-Filip Gądek), 8-Jakub Piekielniak, 10-Wojciech Mach (80 14-Filip Czub) - 5-Adam Gmyr, 18-Mateusz Bednarz (80 91-Mikołaj Strycharz).
Trener: Tomasz Zieliński.


Komentarz

Ligowy sezon 2024/25 w żabieńskiej klasie A wystartował! Dla Wisły z ogromnym niedosytem, bo prowadząc 2:0 daliśmy rywalowi sposobność, by odwrócił losy spotkania na swoją korzyść. Za tydzień widzimy się już na Witosa, gdzie podejmiemy beniaminka ligi - Czarnych Smęgorzów. Jednak zanim do tego dojdzie, to czeka nas jeszcze pojedynek w pucharowych rozgrywkach. Nie byle jaki, bo derbowy z Dąbrovią. Spotkanie odbędzie się w środę o 17.30 w Szczucinie.

Dzisiejszy mecz odbył się na sztucznym boisku w Lisiej Górze. Niestety, ale remontu boiska w Luszowicach z powodów finansowych nie widać końca i wszystko wskazuje na to, że w tym roku nie wrócą jeszcze oni na swoje.

Tak jak informowaliśmy - do kadry 2024/25 dołączyło czterech nowych zawodników. Bramkarz Łukasz Ziętara, defensywni Dominik Wiatkowski z Jakubem Klarą oraz skrzydłowy Piotr Łabuz. Wszyscy oni wybiegli dziś na boisko od pierwszej minuty. Ponadto w drugiej połowie w 80 minucie w ligowym meczu zadebiutował również nasz junior - Filip Czub.

Dopełniając informacji kadrowych roszad, to napiszmy, że teraz z Wisłą pożegnał się bramkarz Grzegorz Irla, który przeszedł do Dunajca Zbylitowska Góra oraz Marceli Krawczyk, który został wypożyczony do LUKS Zalipia.

Na inauguracje ligowej rundy jesiennej przyszło nam się zmierzyć z LKS Luszowicami, czyli z drużyną, która poprzedni sezon zakończyła na trzecim miejscu w tabeli, ocierając się o baraże. Wiślacy wówczas przegrali z nimi dwukrotnie - najpierw 0:3, a w rewanżu 1:4.

Dlatego można było przyjąć, że faworytem tego pojedynku były Luszowice. Jednak nowy sezon, to nowe rozdanie. Wiślacy dzisiaj grali z nimi jak równy z równym i kompletnie nie przypominało to meczów z poprzedniego sezonu.

Zdecydowanie do Wisły należała pierwsza część spotkania. Drużyna ze Szczucina grała pewniej, mądrze i kontrolowała sytuacje na boisku. Wynikiem tego było wyjście na dwubramowe prowadzenie w ciągu dwóch minut.

Najpierw po składnej akcji. Prawą stroną pociągnął Adam Gmyr, podał do Wojciecha Macha, który wyłożył z kolei do Mateusza Bednarza, a ten wpakował piłkę do bramki. Chwilę później z okolic 30 metrów huknął jak z armaty w samo okienko Jakub Kaczkowski i było 2:0 dla Wisły!

Niestety, ale Wiślacy nie dowieźli dwubramkowej przewagi do przerwy. Dośrodkowanie z rzutu wolnego w pole karne sfinalizował strzałem z głowy Sebastian Dynak i Luszowice złapali kontakt.

Ten gol do szatni był dla nich jak wiatr w żagle i po przerwie to już Luszowice dyktowały warunki gry. Jeszcze swoje w bramce robił Łukasz Ziętara, ale w końcu rywal dopiął swego i po ładnej akcji doprowadził do remisu.

Luszowice poszły za ciosem. Choć bramkę na 3:2 stworzyliśmy my im sami. Niefrasobliwe zagranie jeszcze na połowie boiska i przeciwnik wyszedł sam na sam. Całą sytuacje próbował ratować Łukasz Tobiasz, który faulował napastnika Luszowic i karny został zamieniony na gol. Wiślacy mimo prób nie potrafili już doprowadzić do remisu, który chyba byłby tutaj najsprawiedliwszym rezultatem. (MS)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.