Wisła Szczucin

Wisła Szczucin - Ikar Odporyszów

Zdjęcia




Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Wisła prawdopodbnie w tym sparingu zagra rezerwowym składem, który dopełnią juniorzy.

Wisła		Ikar
	11.03.2007 (niedziela), godz. 12.00, Szczucin, sparing

Bramki:
1-0 Adam Majka
2-0 Bartosz Pochroń
2-1

Sędziował: Skoczylas ze Szczucina

Wisła: Łukasz Bebel - Bartosz Zawada, Przemysław Foder, Marcin Kłagisz, Rafał Oleksy - Stanisław Łuszcz, Dominik Kołton, Jerzy Smaś, Bartosz Pochroń - Adam Majka, Tomasz Zieliński.

Zagrali jeszcze: Mariusz Skoczylas, Adrian Piekielniak, Adrian Mróz, Łukasz Knapczyk, Dominik Sznajder, Mirosław Chrabąszcz.

Komentarz

Dwa tygodnie przed inauguracją rundy wiosennej, w meczu z Ikarem Odporyszów trener Jerzy Smaś oprócz stałych bywalców seniorskiej kadry sprawdził dodatkowo dziewięciu juniorów. Tylko w pierwszej połowie mogliśmy oglądać bramki, druga część gry nie przyniosła dogodnych akcji dla Wisły. Natomiast zawodnicy z Odporyszowa o mały włos nie zdobyli wyrównującej bramki.

Już pare minut po pierwszym gwizdku sędziego Wisła mogła prowadzić, jednak Bartosz Pochroń z kilku metrów uderzeniem z woleja przestrzelił. W następnej akcji ten sam zawodnik zagrał prostopadle do Smasia, który po ziemi wyłożył piłkę Majce, a napastnik Wisły dopełnił formalności - 1:0.

W tej części gry gracze Ikara nie stworzyli sobie sytuacji strzeleckiej. Drogi do "świątyni" Bebla szukali w rzutach rożnych, lecz w tym przypadku szczucińscy obrońcy byli górą. Około 25 minuty Stanisław Łuszcz z prawej strony boiska ograł obrońce, dośrodkował w pole karne a tam po zamieszaniu strzalem z ostrego kąta Bartosz Pochroń podwyższył wynik na 2:0. Wiślacy pod koniec tej połowy chyba trochę przysneli, co zemściło się kontaktowym golem pilkarzy z Odporyszowa.

Druga część meczu nie przyniosła nam już goli. W składzie Wisły na ostatnie kilkanaście minut na boisku pozostało już tylko czterech seniorów. Gracze Ikara próbowali swojego szczęścia głównie strzałami zza pola karnego. Jedno z takich uderzeń mogło zakończyć się golem, jednak piękną paradą popisał się Łukasz Bebel. Kolejny sparing w przerwie zimowej na korzyść Wisły.