Wisła Szczucin
Dunajec Zakliczyn - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Obydwa zespoły zaczęły wiosne z "mocnego uderzenia" (Wisła wygrała 9:0 z Drwinką, a Dunajec 8:1 z Tarnovią), więc jaki będzie rezultat w bezpośrednim pojedynku?


Dunajec

Wisła

29.03.08 (sobota),
godz. 11.00, Zakliczyn
0:2 (0:0)

Bramki:
0-1 Adrian Piekielniak 77
0-2 Dariusz Furgał 79

Wisła: Piotr Strycharz - Jakub Warzecha, Damian Rendak, Krzysztof Glica, Dariusz Kołton - Przemysław Pochroń, Mateusz Łabuz, Radosław Furgał, Adrian Mróz (70 Łukasz Giza) - Kamil Pietryka (46 Dariusz Furgał), Adrian Piekielniak.
Trener: Leszek Dąbroś.


Komentarz

Jak się okazało nie taki wicelider straszny, jak "go malują". Dunajec miał być najtrudniejszym rywalem Wisly na wyjeździe w tej rundzie, lecz w całym meczu mógł zaprezentować tylko grę obronną. Szczucinianie pokazali się z bardzo dobrej strony, grali pressingiem na połowie przeciwnika oraz stwarzali wiele dogodnych sytuacji do zdobycia gola. Gospodarze w ataku zagrali strasznie blado, przez całe spotkanie oddali zaledwie dwa proste strzały.

Pierwsza połowa rozgrywana w słonecznej aurze przebiegała pod dyktando Wisły. Akcja pod bramką Dunajca było mnóstwo, jednak żadna nie zakończyła się powodzeniem. Najlepsze to: strzał Damina Rendaka w poprzeczkę z rzutu wolnego oraz przestrzelona sytuacja sam na sam Adriana Piekielniaka.

W drugie części spotkania zmieniał się jedynie pogoda - zaczął wiać wiatr i kropić deszcz. Poza tym na boisku ciągle dominowała Wisła, ale nasi juniorzy dalej grali nieskutecznie. Dopiero w 77 min po rzucie rożnym bramkę zdobywa Adrian Piekielniak. Choć trzeba przyznać, że tak naprawdę to bramkarz gospodarzy wbij sobie piłkę do bramki. Przyjezdni "na fali" błyskawicznie podwyższają. Prawą stroną w pole karne wpada Dariusz Furgał i uderzeniem w długi róg lokuję futbolówkę w siatce. Do końca spotkania nic już się nie zmieniło, a Wisła wywiozła cenne 3 punkty z trudnego terenu.


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.