Wisła Szczucin
Wisła Szczucin - Tarnovia Tarnów Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Tarnovia walczy o utrzymanie.


Wisła

Tarnovia

31.05.08 (sobota),
godz. 11.00, Szczucin
1:1 (1:1)

Bramki:
1-0 Adrian Piekielniak
1-1

Żółte kartki: Giza, Piekielniak

Wisła: Piotr Strycharz - Jakub Warzecha (82 Mirosław Chrabąszcz), Damian Rendak, Krzysztof Glica, Dariusz Kołton (70 Radosław Furgał) - Mateusz Garbacz (46 Tomasz Pietras), Przemysław Pochroń, Łukasz Giza (46 Dariusz Furgał), Adrian Mróz - Kamil Pietryka, Adrian Piekialniak.
Trener: Leszek Dąbroś.


Komentarz

Po zeszłotygodniowej potyczce z Tamelem, Wisła znów grała z drużyną z Tarnowa. Tarnovia do Szczucina przyjechała tylko w 12 osobowym składzie, mimo to pokazała się z bardzo walecznej strony, i nie dała wygrać przeważającej Wiśle. Trzeba podkreślić, że szczucinianom po raz kolejny brakło skuteczności, przez co od kilku już meczy Wiślacy męczą się z teoretycznie słabszymi rywalami. Bramki można było zobaczyć tylko podczas pierwszych 45 minut, po przerwie dominowali gospodarze, jednak nie dało to im pożądanego efektu w postaci zwycięskiego gola.

W pierwszej połowie mecz był wyrównany. Jako pierwsza bramkę mogła zdobyć Tarnovia, której zawodnik strzałem z 15 metrów sprawdził Piotra Strycharza. Wiśle z kolei zabrakło wykończenia akcji. Kamil Pietryka dograł piłkę na "piątkę" jednak tam nie miał kto "dołożyć nogi". Gol dla gospodarzy padł dzięki ogromnej zasłudze grającego na prawej obronie kapitana Wisły - Jakuba Warzecha, który niczym nowoczesny skrzydłowy defensor podłączył się do akcji ofensywnej. Wdarł się "na przebój" w pole karne po drodze przeszedł 3 obrońców, jednak jego strzał obronił bramkarz, na szczęście we właściwym miejscu znalazł się Adrian Piekielniak który wpakował piłkę do siatki. Niestety kilkanaście minut później to Tarnovia cieszyła się ze zdobyczy bramkowej. Futbolówka posłana została z rzutu wolnego w pole karne, gdzie nieporozumienie obrońców Wisły wykorzystał gracz z Tarnowa.

W drugiej części meczu już wyraźnie było widać przewagę szczucinian. Starali się oni w każdy możliwy sposób przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Jednak tarnowianie nie dali sobie wydrzeć punktu. Najlepszą okazję dla Wisły zmarnował Dariusz Furgał który w pojedynku "sam na sam" musiał uznać wyższość golkipera gości. Tarnovia w tej części gry nie stwarzała sobie już tak groźnych okazji do zdobycia bramki, ale w obronie zagrała bardzo konsekwętnie. Po dość zaciętym spotkaniu drużyny dzielą się punktami - 1:1.


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.