Wisła Szczucin

Wisła Szczucin - Wolania Wola Rzędzińska

Zdjęcia




Wypowiedzi

	Jabko, kibic Wisły: fajny mecz, nerwówka, dawno tak nie było, ach i te karne... Pięknie strzelali. Koziołek cienki mecz zagrał. Bebel mógł to wypiąstkować. Krzysiek dobra zmiana. Jurek ładna bramka. Kofcik tez ładny mecz. Atmosfera spoko, a potem feta!

Zapowiedź meczu

Gramy o finał Pucharu Polski!

Wisła		Wolania
	16.04.03 (środa), Szczucin, Półfinał Pucharu Polski 1:1 (1:0), karne 5:4

Bramki:
1-0 Jerzy Smaś 26
1-1 D. Kaim 58

Karne dla Wisły strzelali:
Jarosław Będkowski
Piotr Kozioł
Paweł Obara
Krystian Knaga
Jerzy Smaś

Sędziował: R. Frączek z Tarnowa
Żółte kartki: K. Będkowski - Wicher
Widzów: 250

Wisła: Łukasz Bebel - Marcin Chrabąszcz (90 Krystian Knaga), Jarosław Będkowski, Jakub Gądek - Tomasz Kowal, Artur Koza, Jerzy Smaś, Robert Nowakowski, Paweł Obara - Piotr Kozioł, Łukasz Sieczkowski (64 Krzysztof Będkowski).

Wolania: Chwistek - Paw, Marszałek, Wicher, D. Kaim - Gala, Chudzikiewicz, Stach (46 Wójtowicz, 69 Goc) - Prokop, J. Kaim.

Komentarz

Opis meczu z Dziennika Polskiego:

Grający w mocno osłabionym składzie wicelider tarnowskiej okręgówki wyeliminował z piłkarskiego Pucharu Polski nie występującą również w pełnym zestawieniu czwartoligową Wolanię. Gospodarze objęli prowadzenie w 26 min po strzale J. Smasia z 17 m w "okienko". Po pięciu minutach gry w drugiej połowie J. Kaim zmarnował sytuację sam na sam, w 58 min celnie główkował jednak D. Kaim. W ostatnich sekundach bliski zdobycia zwycięskiej bramki był jeszcze J. Będkowski, ale jego "główka" trafiła w poprzeczkę. O awansie Wisły zadecydowały rzuty karne, a konkretnie "jedenastka" nie wykorzystana przez J. Kaima.

Opis meczu z Tempo:

Ozdobą meczu były oba gole. Autorem pierwszego był J. Smaś, który strzałem z 14 metrów trafił idealnie w "okienko". Drugi padł po akcji braci Kaimów; dośrodkowaniu Jacka i przepięknej "główce" Dominika. Rozstrzygnięcie zapadło dopiero w serii rzutów karnych, które bezbłędnie wykorzystywali zawodnicy V-ligowej Wisły. W finale PP szczucinianie zmierzą się z liderem IV ligi - Bocheńskim.