Zapowiedź meczu

Kolejny sparing młodej Wisły.

Bramki:
0-1 Karol Miklasiński 8
1-1 ? 20
1-2 ? 23
2-2 Bartosz Pochroń
2-3 ?

Wisła: Piotr Strycharz - Dawid Nowak, Jarosław Będkowski, Radosław Furgał, Krystian Knaga - Tomasz Pietras, Bartosz Pochroń, Tomasz Kowal, Przemysław Pochroń - Karol Miklasiński, Tomasz Sosin.

Zagrali jeszcze: Łukasz Giza, Stanisław Dernoga, Patryk Kuta i Adam Gmyr.

Komentarz

Sparing został rozegrany w anormalnych warunkach pogodowych. Pokryta śniegiem i błotem płyta boiska bocznego ledwo nadawała się do gry. Na dodatek zimno, silny wiatr i momentami zacinający deszcz. Takie warunki na pewno nie sprzyjały widowiskowej grze. Ostatecznie jednak padł wynik 2:3 dla Nowego Korczyna.

Było to spotkanie kontrolne, w którym wystąpił, można powiedzieć drugi skład Wisły, czyli juniorzy wspomagani przez kilku doświadczonych seniorów. Dzisiaj byli to - tak jak poprzednio z Olesnem - Tomasz Kowal, plus Jarosław Będkowski oraz... Krystian Knaga. Wszystko wskazuje no to, że ten ostatni wznowił treningi w Wiśle i być może zdecyduje się na powrót do ligowych rozgrywek. Sprawa powrotu Knagi, jak i również Kowala jest nadal otwarta i czas pokaże, jak się to wszystko rozwiąże.

W samym meczu przewagę stopniowo zdobywała ta Wisła z Nowego Korczyna - składniej przeprowadzali akcje i szybciej udawało się im przechodzić w okolice naszego pola karnego. A tam często oddawali strzały na bramkę gospodarzy, które wybraniał Piotr Strycharz. Mimo optycznej przewagi to Wisła Szczucin uzyskała pierwsza gola. Piłkę spod nóg obrońcy gości wyłuskał Tomasz Sosin, wbiegł z nią w pole karne i podał do Karola Miklasińskiego, który już na pustą bramkę dopełnił formalności. Szybko jednak przyjezdni zremisowali, a jeszcze szybciej wyszli na prowadzenie. Tym razem piłkę stracił nasz zawodnik, co wykorzystał pomocnik gości, który dośrodkował piłkę na piąty metr, gdzie z główki futbolówkę do naszej bramki skierował napastnik Nowego Korczyna. Chwilę później było już 1:2. Tym razem podanie z lewej strony boiska i strzał z bliskiej odległości daje gościom drugą bramkę.

Po przerwie dwójkowa akcja braci Przemka i Bartka Pochroń kończy się bramką tego drugiego. Jednak podobnie jak wcześnie w miarę szybko odpowiadają goście. Dośrodkowanie z prawego skrzydła zamyka strzałem z nogi z bliskiej odległości jeden z zawodników Nowego Korczyna. Szczucinianie do końca meczu próbowali wyrównać. W szczególności aktywny był Tomasz Kowal, który dwukrotnie był bliski doprowadzenia wyniku do remisu. (MS)

Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.