Wisła Szczucin

Wisła Szczucin - Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska

Zdjęcia




Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Sparing z rywalem, z którym sąsiadujemy w ligowej tabeli.

Wisła		Dąbrovia
	6.03.2011 (niedziela), godz. 15.00, Szczucin, sparing 2:3 (2:0)

Bramki:
1-0 Grzegorz Tabor
2-0 Marcin Kapel
2-1 Dominik Jachym
2-2 Artur Nowak
2-3 Arkadiusz Chwałek

Wisła: Daniel Liguz - Marek Trójniak, Piotr Lechowicz, Jarosław Będkowski, Dariusz Kołton - Tomasz Urban, Sebastian Bator, Szczepan Kołton, Kamil Furgał - Grzegorz Tabor, Marcin Kapel.

Zagrali jeszcze: Adam Gmyr, Karol Miklasiński, Mateusz Łabuz, Michał Furgał.

Komentarz

Seniorzy Wisły Szczucin w sparingowym starciu z ligowym rywalem rozegrali dwie różne połowy. Pierwsza część spotkania była wyrównanym widowiskiem, jednak to właśnie gracze z Witosa częściej dochodzili do dogodnych sytuacji, co w połączeniu z konsekwentną grą w obronie dało dwubramkowe prowadzenie. Najpierw Grzegorz Tabor uderzeniem z woleja otworzył wynik spotkania. Przed przerwą natomiast strzelec pierwszego gola podawała, a akcję wykończył Marcin Kapel. Dąbrowiacy pod bramkę Wisły podchodzili kilkakrotnie, lecz ani razu nie wypracowali sobie dogodnej pozycji strzeleckiej.

Drugie 45 minut, to kompletnie inny mecz. Role się odwróciły i to Dąbrovia zaczęła konstruować składniejsze akcje. Wisła w ofensywie jakby przygasła, a zagrożenie stwarzała głównie ze stałych fragmentów. Goście natomiast najpierw płaskim strzałem zza pola karnego obok słupka zdobyli kontaktowe trafienie, a kilkanaście minut później doprowadzili do wyrównania. Wisła w między czasie po jednym z rzutów rożnych była bliska trzeciej bramki, jednak uderzenie głową Tomasza Urbana na linii bramkowej wyłapał golkiper z Dąbrowy Tarnowskiej. Dąbrovia zwycięskiego gola zdobyła tuż przed końcem spotkania. Była to bramka dość szczęśliwa, bo futbolówka po strzale gracza gości odbiła się od słupka, następnie od pleców bramkarza Wisły i wpadła do siatki.

Sparing ostatecznie wygrała Dąbrovia, jednak jak wiadomo w meczach kontrolnych nie wynik, a gra jest najważniejsza. W dzisiejszym meczu Wisła lepiej operowała piłką w pierwszej połowie, zdecydowanie gorzej było w drugiej części spotkania. Miejmy nadzieję, że w lidze Wiślacy będą prezentować to pierwsze oblicze. Ostatni sparing przed ligą planowany jest na następną sobotę. Przeciwnikiem Wisły będzie krakowska drużyna Orzeł Piaski Wielkie. Na zakończenie pozostał więc chyba najsilnieszy rywal, bo drużyna Orła znajduje się w środku stawki V ligi Kraków - Wadowice.