Zapowiedź meczu

Zwycięstwo powinno zapewnić Wiśle utrzymanie.

Bramki:
1-0 Dawid Czaplak 10
2-0 Michał Furgał 39
3-0 Jakub Nytko 42
4-0 Michał Furgał 72

Sędziował: Paweł Łachut z Żabna
Żółte kartki dla Wisły: brak

Wisła: Piotr Strycharz - Sylwester Wójcik (77 Adrian Kapałka), Patryk Kuta, Radosław Furgał, Dariusz Kołton (46 Stanisław Dernoga) - Michał Furgał, Tomasz Pietras, Dawid Czaplak (75 Adrian Cygan), Jakub Nytko - Konrad Wołoszyn (65 Wojciech Leśniewski), Łukasz Łabuz.
Trener: Jarosław Będkowski.

Komentarz

Był to ostatni domowy mecz juniorów Wisły w tym sezonie. Jeszcze przed jego rozpoczęciem wiadomo było, że przynajmniej remis da naszym graczom utrzymanie. Wiślacy nie kalkulowali jednak i odnieśli okazałe, oraz zasłużone zwycięstwo nad dobrze spisującym się beniaminkiem ligi. Już do przerwy zawodnicy Jarosława Będkowskiego swoją dominację na boisku podkreślili trzema bramkami.

Wszystkie trafienia padły po ładnych, składnych i zaplanowanych akcjach. Wynik otworzył Dawid Czaplak, potem podwyższył Michał Furgał, a na kilka minut przed końcem pierwszej połowy trzecią bramkę dołożył Jakub Nytko. W drugiej części meczu Wisła dalej kontrolowała przebieg gry, lecz tym razem słabiej dopisała skuteczność. Na listę strzelców wpisał się ponownie Michał Furgał i był to ostatni gol w tym spotkaniu. Za tydzień juniorzy zakończą sezon wyjazdowym pojedynkiem z Szreniawą Nowy Wiśnicz.

Wydawało się, że drużyna z Iwkowej, która ostatnich pięciu meczach zaliczyła pięć zwycięstw i zajmuje wysokie 6 miejsce w tabeli, sprawi więcej kłopotu ekipie Jarosława Będkowskiego. Jednak dziś goście byli tylko tłem dla dobrze spisujących się gospodarzy. Wiślacy już w 10 min wyszli na prowadzenie. Tomasz Piertras podał piłkę nad obrońcami w pole karne, gdzie Michał Furgał "krótko" odegrał do Dawida Czaplaka, który z 12 metrów strzelił obok słupka. Kolejne bramki padły w końcówce pierwszej części gry. Najpierw indywidualną akcją popisał się Konrad Wołoszyn, który przedarł się z piłką z lewej strony i podał do Furgała, który nie dał szans Mariuszowi Błoniarczykowi. Potem Łukasz Łabuz zagrał "w uliczkę" do Furgała, który wyłożył futbolówkę Jakubowi Nytko, a ten z bliskiej odległości wpakował ją do bramki.

Po przerwie juniorzy Wisły dołożyli jeszcze jedno trafienie. W 72 min dośrodkowanie z lewego skrzydła Łabuza wykończył strzałem z główki Furgał, który tym samym miał udział we wszystkich czterech bramkach. Zawodnik, który w przerwie letniej przyszedł z A klasowej Brzezówki mógł w tym spotkaniu ustrzelić nawet hat-tricka, ale nie wykorzystał dogodniej sytuacji. Wisła ogólnie mogła wygrać zdecydowanie wyżej, ale gracze ze Szczucina - mimo strzelenia czterech goli - razili nieskutecznością. Wisła - Iva 4:0 i juniorzy Wisły w przedostatniej kolejce sezonu zapewnili sobie utrzymanie.

Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.