Wisła Szczucin
Wisła Szczucin - Piast Stopnica Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Pierwszy sparing okresu przygotowawczego do sezonu 2011/12.


Wisła

Piast

16.07.2011 (sobota),
godz. 17.30, Szczucin, SPARING
2:1 (1:1)

Bramki:
0-1 Przemysław Kot 10
1-1 Adam Majka 45
2-1 Mateusz Łabuz 87 - karny

Wisła: Piotr Strycharz (46 Daniel Liguz) - Kamil Furgał, Marcin Kapel, Mateusz Łabuz, Dariusz Kołton - Artur Giza, Stanisław Dernoga, Szczepan Kołton, Krzysztof Rozkuszka - Adam Majka, Grzegorz Tabor.
Trener: Jerzy Smaś.

Zagrali jeszcze: Bartosz Pochroń, Łukasz Giza, Michał Furgał, Adam Gmyr i Łukasz Łabuz.


Komentarz

Na nie cały miesiąc przed startem ligi Wisła rozpoczęła serie spotkań sparingowych. Na początek Piast Stopnica, który w zakończonym sezonie wywalczył sobie historyczny awans z A klasy do świętokrzyskiej okręgówki. Dlatego z okazji rozpoczęcia, jakże ważnego okresu przygotowawczego dla drużyny Piasta, do Szczucina zawitało ponad 20 sympatyków ze Stopnicy. Jednak mimo prowadzenia 0:1 po 10 minutach gry, musieli ostatecznie pogodzić się z porażką.

W całym spotkaniu Wisła miała więcej z gry, jednak nie do końca potrafiła to wykorzystać albo czasem brakowało szczęścia. Choćby w takich sytuacjach, jak przy strzale Grzegorza Tabora, który trafił w słupek czy Adama Majki (najpierw w wewnętrzną część poprzeczki, potem w słupek). Goście zdecydowanie mniej byli przy piłce, ale jak już mieli sytuacje to ją wykorzystali. W 10 min Przemysław Kot dostał podanie w polu karnym i uderzeniem z 10 metrów pokonał Piotra Strycharza. Wisła zdołała wyrównać w końcówce pierwszej części gry. Tabor podał prostopadle do Majki, który wyszedł "sam na sam", minął bramkarza i umieścił futbolówkę w siatce. Losy spotkania rozstrzygnął rzut karny w 87 min, który na gola zamienił Mateusz Łabuz. Karny został podyktowany za faul na Łukaszu Łabuzie.

Wisła wystąpiła przede wszystkim w bardzo młodym składzie. Najstarszy zawodnik, który dziś zagrał to 26-letni Adam Majka. O nim pisaliśmy już wcześniej na stronie, że wyraża chęć powrotu do szczucińskiego klubu, w którym wstępował w latach 2004-2009. W ostatnim czasie grywał w Avie Grądy i Iskrze Dąbrówki Breńskie. Majka w dzisiejszym sparingu pokazał się ze znanej nam strony, czyli był szybki i nie było dla niego straconych piłek. Kolejną "starą-nową" twarzą w Wiśle był Marcin Kapel, który po półrocznej przerwie po raz kolejny wznowił treningi. Trener Jerzy Smaś ustawił go na dość eksperymentalnej pozycji, bo na stoperze. W ślad Kapla poszedł również Bartosz Pochroń, który z kolei po ponad rocznej przerwie wraca do gry w Wiśle. W pomocy na bokach zagrali: Artur Giza oraz Krzysztof Rozkuszka. Obydwaj to 19-latkowie, ten pierwszy z LZS Olesna, drugi z Dąbrówek Breńskich. Szybcy, waleczni i nie bali się ofensywnych akcji - tak krótko można ich podsumować. Pamiętajmy jednak, że są oni dopiero testowani, a to czy ligowe mecze zagrają w barwach Wisły będzie zależeć od różnych rzeczy (przede wszystkim od porozumienia z ich klubami). W drugiej połowie na boisku pojawił się również Łukasz Giza, który po półrocznym wypożyczeniu do Brzozy Brzezówki, wraca na Witosa.

Także kadra jest cały czas w toku "dostrajania", a to dopiero początek. Wszystko z biegiem czasu powinno się dopasować i wyjaśnić. Za tydzień kolejny sparing, tym razem rywal z podkarpackiej okręgówki - Ikarus Tuszów Narodowy.

Mikołaj Strycharz


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.