Wisła Szczucin
Polan Żabno - Wisła Szczucin Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Czy Polan stać na włączenie się do walki o awans?


Polan

Wisła

17.09.2011 (sobota),
godz. 16.30, Żabno
1:3 (0:0)

Bramki:
1-0 Jakub Wróbel 57
1-1 Tomasz Urban 64
1-2 Kamil Furgał 85
1-3 Grzegorz Tabor 90+3

Sędziował: Mariusz Stec z Bochni
Żółte kartki: Wójcik
Widzów: 50

Polan: Tomasz Kurpisz - Krzysztof Grabka, Michał Kijowski, Grzegorz Solak (79 Sak) - Kamil Jachym, Andrzej Wójcik, Bartłomiej Motyka, Augustyński (54 Kamil Wróbel), Marcin Mosio - Przemysław Wróbel (69 Konrad Wróbel), Jakub Wróbel.
Trener (tymczasowy): Andrzej Wójcik.

Wisła: Daniel Liguz - Karol Miklasiński, Piotr Lechowicz, Mateusz Łabuz, Dariusz Kołton - Adam Majka (69 Marek Trójniak), Kamil Furgał, Szczepan Kołton, Tomasz Urban (90 Bartosz Pochroń) - Łukasz Giza (61 Grzegorz Tabor), Sebastian Bator.
Trener: Jerzy Smaś.


Komentarz

Na trudnym terenie w Żabnie Wisła mimo, że od 57 min przegrywała 1:0, potrafiła wyrównać i "dobić" faworyzowanego rywala. Dla Wisły, która jak na razie nadspodziewanie dobrze radzi sobie na wyjazdach (jak do tej pory bez porażki), są to bardzo cenne trzy punkty. Najpierw bramkę wyrównującą strzelił były zawodnik właśnie Polanu - Tomasz Urban, potem w 85 min na prowadzenie Wisłę wyprowadził pięknym strzałem z około 30 metrów - Kamil Furgał, a w doliczanym czasie gry wynik ustalił Grzegorz Tabor.

Dla Polanu jest to drugi z rzędu "zimny prysznic". Tydzień temu przegrali derbowy pojedynek z Dąbrovią, a teraz z Wisłą. Dla drużyny z Żabna prysznic ten jest o tyle zimny, że Polan miał włączyć się w walkę o awans do IV ligi. Do zespołu wrócił Andrzej Wójcik, który w Termalice Bruk-Bet Niecieczy "powąchał" I-ligowego boiska. Mimo to, Polan jak na razie zawodzi i ligowe punkty cały czas uciekają.

Trzeba dodać, że wspominamy wyżej 27-letni Wójcik w tym spotkaniu pełnił funkcje grającego trenera Polanu. Zastąpił on, nieobecnego na tym meczu Daniela Krzaczka. Jednak debiut w roli trenera popularny w Żabnie "Wóju" nie może zaliczyć do udanych.

Pierwsze 45 minut nie zapowiadało niczego kreatywnego. Z boiska wiało nudą, a kibice ożywili się raptem dwa razy. Było dużo błędów po jednej, jak i po drugiej stronie, ale żadna z drużyn nie potrafiła tego wykorzystać. Dopiero w końcówce tej części gry doszło do paru sytuacji strzeleckich, ale za każdym razem bramkarze byli na swoich posterunkach.

Obraz gry diametralnie zmienił się po przerwie. W 57 min lewy obrońca gospodarzy - Grzegorz Solak, przedarł się z piłką kilka metrów, podał do Przemysława Wróbla, który "uruchomił" prostopadłym podaniem Jakub Wróbla, a ten w sytuacji "sam na sam" technicznym strzałem przelobował bezradnego Daniela Liguza. Wisła odpowiedziała dość szybko. "Książkowa" kontra poszła lewą stroną, piłkę na środku dostał Szczepan Kołton i podał do wbiegającego z prawego skrzydła Tomasza Urbana, który z około 8 metrów skierował futbolówkę do bramki. Dla Urbana gol ten miał "szczególny smak", ponieważ kilka lat grał w ekipie Polanu, o czym niejednokrotnie przypominał przed spotkaniem żabieński spiker.

Kolejne minuty meczu to sytuacje z obydwóch stron. Najlepsza po stronie Wisły to ta, w której Urban podał na piąty metr do Tabora, ale ten fatalnie przestrzelił nad poprzeczką. Natomiast najlepsza po stronie Polanu to ta, w której Kamil Wróbel dośrodkował na pole karne, a tam z główki minimalnie obok słupka uderzył Jakub Wróbel. Jednak wszystko rozstrzygnęło się w 85 min. Gola strzelił Kamil Furgał, którego zapamięta chyba na bardzo długo i to z różnych powodów. Przede wszystkim dlatego, że była to jego pierwsza bramka w seniorskiej drużynie Wisły. Po drugie bramka piękna, bo strzelona z około 30 metrów, która tak naprawdę dała Wiśle zwycięstwo. Warto dodać, że asystę przy tym golu zaliczył... sędzia spotkania. Ostatnie minuty gry to już bezradne ataki Polanu, który postawił już wszystko na jedną kartę, za co w 93 min przepłacił stratą trzeciej bramki. Piłkę "przedłużył" głową Sebastian Bator, dopadł do niej Grzegorz Tabor i "jeden na jednego" minął próbującego ratować całą sytuacje Tomasza Kurpisza, a następnie posłał futbolówkę do pustej już bramki.

Mikołaj Strycharz

Video

1-2 Kamil Furgał 85


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.