Wisła Szczucin
Wisła Szczucin - Zorza Zaczarnie Zdjęcia

Wypowiedzi

Zapowiedź meczu

Trzy zwycięstwa z rzędu... Będzie czwarte?


Wisła

Zorza

3.06.2012 (niedziela),
godz. 18.00, Szczucin
2:0 (1:0)

Bramki:
1-0 Marek Trójniak 41
2-0 Konrad Wołoszyn 53

Sędziował: Grzegorz Wroński (Tarnów)
Żółte kartki: S. Kołton - Opałka
Widzów: 110

Wisła: Tomasz Kmieć - Patryk Kuta, Piotr Lechowicz, Jarosław Będkowski, Kamil Furgał - Tomasz Urban (46 Konrad Wołoszyn, 82 Bartosz Pochroń), Stanisław Dernoga, Jakub Nytko (73 Karol Miklasiński), Mateusz Łabuz (68 Łukasz Giza) - Marek Trójniak, Szczepan Kołton.
Trener: Jerzy Smaś.

Zorza: Jarosław Starzec - Jarosław Opałka, Tomasz Nytko, Filip Król (60 Mariusz Pączek), Michał Jagiełło - Seweryn Kobyłecki, Krzysztof Foszcz, Damian Helizanowicz, Marcin Tubek, Dawid Iwaniec - Robert Kapustka.
Trener (grający): Filip Król.


Komentarz

Dzięki czwartemu zwycięstwu z rzędu Wiślacy zdecydowanie poprawili swoją sytuacje w tabeli (z 11 miejsca skoczyli na 8), a co za tym idzie poprawili również humory szczucińskim kibicom. Zorza, która w ostatnim czasie jest bez formy (w czterech meczach nie strzeliła bramki) była tylko tłem dla dobrze spisujących się piłkarzy ze Szczucina. Ozdobą meczu był gol Marka Trójniaka, z kolei na 2:0 podwyższył debiutant w seniorskiej kadrze - 17-letni Konrad Wołoszyn.

Spotkanie od początku mogło się podobać. Obydwie drużyny prowadziły dość "otwartą grę", także nie brakowało sytuacji podbramkowych. Zorza bardziej skupiła się na dośrodkowaniach w pole karne bądź strzałach z dalszych odległości. Natomiast Wisła raczej skoncentrowała się na próbach "rozmontowywania" defensywy rywala i wchodzenia w piłką w pole karne. Jednak w obydwóch tych przypadkach brakowało skutecznego wykończenia akcji. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, w 41 min Marek Trójniak zdecydował się na niesygnalizowany strzał zza pola karnego. Piłka kapitalnie weszła pod poprzeczkę i mimo, że Jarosław Starzec wyciągnął się jak struna nie zdołał obronić tego uderzenia.

W przerwie trener Jerzy Smaś zdecydował się na zmianę - Konrad Wołoszyn zastępuje Tomasza Urbana. Dla Wołoszyna to debiut w seniorskiej lidze - debiut marzenie, bo osiem minut później strzela gola na 2:0! 17-letniego wychowanka Wisły "obsłużył" precyzyjnym podaniem "w uliczkę" inny 17-latek - Jakub Nytko. Wołoszyn wykorzystał podanie, w pełnym biegu wpadł w pole karne i końcem buta skierował futbolówkę do bramki gości. Niestety strzelec bramki nie dotrwał do końca meczu, ponieważ z powodu urazu musiał opuścić boisko. Wisła już nie oddała dwubramkowego prowadzenia, mimo że Zorza próbowała odrobić straty. Jednak dziś szczęście (i to momentami wprost dosłownie) było po stronie szczucińskiej defensywy. Na dodatek mogliśmy podwyższyć rezultat, choćby po tej kontrze, po której Trójniak efektownym "szczupakiem" trafił w poprzeczkę bramki.

Do zakończenia sezonu pozostały już tylko dwa spotkania. Ciekawie zapowiada się najbliższy pojedynek z Olimpią Wojnicz. Wicelider zrobi wszystko, by utrzymać swoją pozycje dającą awans. Aby się tak stało nie może przegrać z Wisłą, a tego bardzo by chcieli zawodnicy Polanu Żabno. Mecz z Olimpią już w tą środę.

Mikołaj Strycharz

Relacja z Dziennika Polskiego:

Pierwszy zagroził bramce Wisły już w 7 min Helizanowicz. W rewanżu sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Łabuz. Po podaniu Trójniaka minimalnie obok bramki uderzył Lechowicz. Tuż przed przerwą Kołton zagrał do Trójniaka, ten w pełnym biegu minął obrońcę i strzałem pod poprzeczkę pokonał bramkarza. Po zmianie stron piłkarze Zorzy ruszyli do ataku. Zagapili się jednak w obronie. Nytko prostopadłym podaniem wypuścił w bój Wołoszyna. Wprowadzony po przerwie zawodnik uderzył precyzyjnie obok Starca. Strzelec drugiej bramki nie dotrwał do końca meczu, bo z powodu urazu musiał opuścić boisko. Szansę na honorową bramkę miał w końcówce Kapustka, jego strzał z wolnego minimalnie minął bramkę.

Najładniesza akcja, nie zakończona jednak golem, miała miejsce w 89 min. Po podaniu Kołtona piłkę efektownym "szczupakiem" uderzył Trójniak, lecz trafił tylko w poprzeczkę. (Roman Kieroński)


Copyright © 1998-2024 Wisła Szczucin. Wszystkie prawa zastrzeżone. Admin.